Gabinet rozbija się na własnych rafach

Od chwili powstania nowego rządu, ten działa trochę na zasadach bardziej lub mniej sterowanych kryzysów, ale głównie tych wewnętrznych, jakie nim targają.

W tym miesiącu, a dokładnie 27 dnia czerwca przypadnie trzecia rocznica powstania gabinetu Fianna Fáil, Fine Gael i Partii Zielonych, które pierwotnie pod przewodnictwem Micheála Martina zaczęły zarządzać Irlandią. Następnie, co miało miejsce w końcówce roku ubiegłego, ster rządu i państwa przejął Leo Varadkar, a można powiedzieć, że problemy wewnętrzne tylko się nasiliły.

Już wcześniej Leo Varadkar i Fine Gael zachowywało się tak, jakby to oni byli gabinetowym liderem, więc w Fianna Fáil prezentowane było niezadowolenie z takiego postępowania, a skupiało się przede wszystkim na szefie „FG” Leo Varadkarze, bo to on, jako wicepremier, chciał stale być pół kroku przed swoim rządowym zwierzchnikiem premierem Martinem.

Rozłamów w rządzie przez ostatnie trzy lata było wiele, wiele też obecny gabinet pokonał raf, ale niezależnie od wszystkiego nie można powiedzieć, by trwająca kadencja koalicji rządzącej, nazwana mogła być spokojną.

Linii dzielących trzy ugrupowania koalicyjne jest wiele, więc od samych zmian klimatycznych, po podatkowe i ostatnie, jakie się pojawiły, czyli chodzi o propozycję Fine Gael – ulgi. Te właśnie wywołały w triumwiracie największe tarcia, bo nawet koalicjanci partii Varadkara mówili, że Fine Gael chce kupować wyborcze głosy za pieniądze podatników, obiecując im niższe podatki. Plan aktualnego premiera zawiódł, chociaż nie został porzucony, a może się pojawić ponownie w chwili, gdy kampania wyborcza wejdzie w decydującą fazę.

Wtedy, o ile wskaźniki popularności będą niezadowalające dla trzech ugrupowań z koalicji, mogą oni uznać, że jednak trzeba czymś gawiedź zachęcić i zgodzą się na obniżkę podatków, a przedstawią to, jako wspólny program pomocy rządu dla ludności. Nie wykluczam takiej zagrywki, gdyż jest prawdopodobna, jeżeli Sinn Féin będzie miało poparcie przekraczające 35%.

Idąc dalej, chociaż było to prawie w tym samym czasie, koalicję dzieliło i dzieli nawodnienie / zalanie na rozkaz Unii Europejskiej torfowisk, a nawet europoseł Fianna Fáil wskazywał, przy wtórze deputowanego do Parlamentu Europejskiego z Sinn Féin, że to morderstwo irlandzkiego rolnictwa, więc spór trwa, a upiera się przy zalaniu Irlandii część rządu, która jest wyraźnie służalczo nastawiona do pomysłów, nomen omen płynących z Brukseli.

Kolejna linia podziału, także wywołana przez „FG”, a konkretnie przez p.o. do niedawna funkcję ministra sprawiedliwości, to kamery dla policjantów, którzy mieliby nagrywać wszystko, co akurat robią. W tej kwestii pojawił się problem ochrony danych i wizerunku, a największy z koalicjantów twierdzi, że do wprowadzenia kamer personalnych, potrzebne są głębokie zmiany prawne. Kolejny z „wielkiej dwójki” nie widzi takiej potrzeby, a podkreśla, iż wystarczy zmiana w ustawie o funkcjonowaniu Gardy.

To nie wszystkie problemy, jakie toczą koalicję, bo przecież głównym rozgrywającym chce być przystawka, więc Partia Zielonych, a szef ugrupowania i minister środowiska, transportu i energetyki, na wszelkie sposoby próbuje odświeżyć Irlandię, aczkolwiek stale przy użyciu pieniędzy z naszych portfeli.

Niektóre z pomysłów ministra środowiska, jako żywo sugerują, że już teraz horrendalne ceny nośników energii, będą jeszcze wyższe, a na dodatek, w mojej ocenie, minister środowiska chce cofnąć kraj do mroków historii, odbierając część zdobyczy cywilizacji.

Mam o wiele więcej zastrzeżeń do pomysłów Green Party, a nieustająco twierdzę, że chcą wprowadzać tzw. zielone rozwiązania bez przygotowania i bez oglądania się na koszty. Nie przedstawia się również żadnych analiz, co przyniosą pomysły dobrego, na co również zwracają uwagę duzi koalicjanci, więc i sprzeczki z tego powodu widoczne są w rządzie na bieżąco.

Jednym zdaniem, jakim można określić ten gabinet, powinno więc być takie, że jak w Polsce, zarządzanie przez kryzys jest w rządzie koalicyjnym na porządku dziennym.

Czy tego chcemy w przyszłości?

Bogdan Feręc

Photo public domian

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Rząd na drodze do p
Felieton sobotni Jan