W Europie coraz częściej dochodzi do opóźnień lotów, ale za te właśnie najczęściej można obwiniać służby, które odpowiedzialne są za bezpieczeństwo maszyn, jakie znajdują się w europejskiej przestrzeni powietrznej.
Na ten problem zwraca uwagę irlandzka linia lotnicza Ryanair, która jest największą w Europie, więc statystycznie jej dotyczy największa ilość problematycznych sytuacji. W związku z ostatnimi strajkami kontrolerów lotów, ale też awariami sprzętu, na którym pracują kontrolerzy, a ostatnia miała miejsce w środę 28 sierpnia, Ryanair wezwał Komisję Europejską do przeprowadzenia „pilnej reformy kontroli lotów w Europie”.
Ryanair przeprasza również swoich klientów, że dochodzi do takich sytuacji, a przede wszystkim za ostatni taki przypadek, który miał miejsce w holenderskim Centrum Kontroli Lotów, natomiast awaria wpływała głównie na pasażerów lecących do i z Eindhoven oraz Amsterdamu. Część lotów odwoływanych jest również z powodu „niedoborów kadrowych” w europejskim systemie kontroli ruchu lotniczego, co również zaznacza Ryanair.
Wg irlandzkiego przewoźnika, ten rok charakteryzować się będzie o 5% niższą ilością lotów, niż rok 2019, jednak ilość opóźnień i odwołań lotów w Europie jest już teraz rekordowa, jeżeli wziąć pod uwagę strajki kontrolerów lotów oraz awarie sprzętu. Ryanair ma też pretensje do władz lotniczych i Komisji Europejskiej, że pomimo znacznego, bo 21 proc. wzrostu opłat wnoszonych na rzecz kontroli ruchu lotniczego w Europie, co ma miejsce w ostatnich trzech latach, jakość usług i poziom zatrudnienia cały czas spada, więc to powód, dla którego występują notowane opóźnienia i odwołania lotów.
Ryanair wezwał przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, aby podjęła pilne działania w zakresie poprawy stanu obecnego, ale i zwiększyła konkurencyjność Europy, a to można osiągnąć przez „reformę jej zawodnego systemu kontroli ruchu lotniczego”.
Dyrektor operacyjny Ryanair Neal McMahon stwierdza:
– Niedopuszczalne jest, aby pasażerowie nadal cierpieli z powodu zakłóceń w kontroli ruchu lotniczego w wyniku powtarzających się niedoborów kadrowych i kolejnej awarii sprzętu w Europie, tym razem w holenderskim centrum kontroli ruchu lotniczego, która miała miejsce 28 sierpnia, co spowodowało odwołanie 12 lotów Ryanair.
– Przepraszamy naszych pasażerów za powtarzające się zakłócenia w kontroli ruchu lotniczego, które są głęboko godne ubolewania, ale pozostają poza kontrolą Ryanair, i zachęcamy pasażerów do odwiedzenia strony atcruinedourholiday.com, aby zażądać od Komisji Europejskiej podjęcia pilnych działań w celu usprawnienia niewydolnego europejskiego systemu kontroli ruchu lotniczego.
Opr. Bogdan Feręc
Źr. Ryanair