Europejski Bank Centralny nie zdecydował się na jedenastą podwyżkę stóp procentowych, co może być sygnałem, iż EBC uznaje, że spadek inflacji w zeszłym miesiącu, jest zjawiskiem trwałym.
Tym samym EBC dał do zrozumienia, iż jest skłonny łagodzić restrykcje związane z oprocentowaniem kredytów, jednak nie można obecnie z całą pewnością uznać, że nie będzie już podwyżek stóp procentowych kredytów hipotecznych.
W związku z decyzją EBC główna stopa procentowa pozostaje na poziomie 4,5%, natomiast stopa kredytu w Banku Centralnym i depozytu w Banku Centralnym pozostaną na poziomie odpowiednio 4,75% i 4%.
Stopy procentowe rosły od lipca 2022 roku z 0% do obecnych 4,5%, co za kolei zaczęło wywierać dużą presję na kredytobiorców hipotecznych.
W oświadczeniu Rada Prezesów EBC stwierdziła, że najnowsze dane potwierdziły średnioterminowe perspektywy inflacji i wyhamowanie wzrostów.
W oświadczeniu czytamy:
– Nadal oczekuje się, że inflacja pozostanie zbyt wysoka przez zbyt długi czas, a krajowa presja cenowa pozostanie silna. Jednocześnie we wrześniu inflacja znacznie spadła, m.in. z powodu silnych efektów bazowych, ale większość miar inflacji bazowej w dalszym ciągu się obniża. Wcześniejsze podwyżki stóp procentowych dokonane przez Radę Prezesów nadal w zdecydowany sposób przekładają się na warunki finansowania. To w coraz większym stopniu ogranicza popyt, a tym samym pomaga obniżyć inflację.
Decyzja EBC niewiele jednak zmieni dla kredytobiorców hipotecznych, gdyż wciąż będą borykać się ze znacznie wyższymi kosztami spłat kredytów, ale co istotne, o ile inflacja zacznie rosnąć, należy spodziewać się podwyżki stóp procentowych jeszcze przed końcem roku.
Bogdan Feręc
Źr. Business Plus
Photo by Frankfurt Photographer on Unsplash