Rządzący coraz dalej posuwają się w zakresie regulowania rynku e-papierosów, który doczekał się już pewnych ograniczeń, a możliwe, że pojawią się kolejne.
W listopadzie ubiegłego roku irlandzki rząd zatwierdził ustawę o zakazie sprzedaży e-papierosów i produktów towarzyszących osobom poniżej 18 roku życia, a ta zacznie obowiązywać w tym roku, jednak to nie koniec przepisów, jakie mogą być wprowadzone.
Wiele organizacji i osób promujących zdrowy styl życia przekonuje, że do używania e-papierosów zachęca mnogość smaków, jakie są oferowane przez handel, więc to też może stanowić problem.
Wcześniej przekonywano, że e-papierosy, to tzw. zdrowsza alternatywa dla papierosów analogowych, a i pomagają one w rozstaniu się z nałogiem, jednak jak się okazało, ilość użytkowników e-papierosów stale rośnie i są oni coraz młodsi. Uznano wtedy, że to przez oferowane na rynku płyny o różnych ciekawych niekiedy smakach, co też powinno doczekać się regulacji.
Irlandzka ustawa mówi, że nie można sprzedawać e-papierosów nieletnim, nie można ich reklamować w kinach i pobliżu szkół, ale ustawodawcy powinni iść o krok dalej i na początku ograniczyć ilość produktów aromatyzowanych, jakie dostępne będą na tutejszym rynku, by kolejnym posunięciem było całkowite zakazanie sprzedaży smakowych płynów do e-papierosów.
W kraju powstała też na WhatsAppie grupa zwolenników takiego rozwiązania, a i zaprasza do dyskusji i zadaje pytanie, czy smakowe płyny do e-papierosów, w Irlandii powinny być zakazane?
Bogdan Feręc
Źr: RTE
Photo by Stephen Noble on Unsplash