W nocy zaczną obowiązywać nowe ceny paliw napędowych, a ma to związek z drugą częścią odchodzenia od zniżek, jakie w marcu 2022 roku ustalił rząd.
Oznacza to, że już od północy na niektórych stacjach paliwa mogą być o kilka centów droższe, chociaż na większości nie stanie się to od razu. Cena benzyny wzrośnie o 7 centów na litrze, natomiast oleju napędowego o 5 centów na jednym litrze, a olej napędowy dla rolników zdrożeje o 1 cent.
Podwyższenie akcyzy na paliwa było szeroko krytykowane ze względu na wysoką inflację, jaka utrzymuje się w Irlandii, a i pojawiały się apele, aby rząd przesunął podwyżkę na przyszły rok, jednak minister finansów zadecydował, iż będzie ona wprowadzona zgodnie z harmonogramem, jaki został przyjęty przez gabinet.
Podobnie mówi się o ostatniej z serii podwyżek, czy też serii powrotów do typowej stawki akcyzy paliwowej, a zaplanowana została na 31 października. Wyrazicielem tego poglądu, więc rezygnacji z październikowej podwyżki jest poseł niezależny Mattie McGrath, który wezwał rząd, aby zrezygnował z ostatniej transzy podwyżek i przesunął ją na przyszły rok, a może nawet zniósł ją całkowicie.
Poseł McGrath powiedział:
– Potrzebujemy działań, aby pomóc borykającym się z problemami irlandzkim rodzinom stojącym w obliczu ciągłego kryzysu związanego z kosztami utrzymania. W obliczu wydatków na powrót do szkoły, droższych artykułów spożywczych i rosnącego oprocentowania kredytów hipotecznych rodziny naprawdę borykają się z trudnościami. Dodawanie do tej podwyżki podatku paliwowego jest po prostu błędne.
Również Irlandzkie Stowarzyszenie Rolników wezwało do zawieszenia podwyżek na czas nieokreślony, a przewodnicząca ds. rolnictwa w tej organizacji Rose Mary McDonagh powiedziała:
– Wzywam ministra Michaela McGratha do ponownego rozważenia terminu podwyżki akcyzy i natychmiastowego ogłoszenia jej przedłużenia na czas nieokreślony. W czasach kryzysu kosztów utrzymania i utrzymującej się wysokiej inflacji wydaje się nierozsądne, aby rząd nakładał kolejne podatki na już przeciążone rodziny.
Minister finansów Michael McGrath powiedział jednak, że podwyżka akcyzy jest już „zatwierdzona” i będzie kontynuowana. Dodał, że ostatnia transza powrotu do typowej wysokości akcyzy, przypadająca na październik, będzie przedmiotem przeglądu.
Jeżeli kolejna podwyżka miałaby nastąpić w terminie, oznaczałoby to dodanie kolejnych 8 centów do litra benzyny, 6 centów do litra oleju napędowego i 3,4 centa do paliwa rolniczego, znanego również jako markowany olej napędowy (MGO).
W marcu ubiegłego roku rząd obniżył stawki akcyzy na paliwo o 21 centów na litrze benzyny, 16 centów na oleju napędowym i 5,4 centa na MGO. Intencją było wówczas, aby obniżka miała charakter tymczasowy i przywrócenie stóp miało nastąpić do końca sierpnia. Obniżki zostały jednak przedłużone, początkowo do lutego tego roku, a następnie do czerwca, przy czym pierwszy etap powrotów miał miejsce 1 czerwca. Tego dnia akcyza na benzynę wzrosła o 6 centów, a oleju napędowego o 5 centów.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo by Rock Staar on Unsplash