Dublińskie lotnisko zapowiada wzrost opłat

Wcześniej już mówiło się, że podróże samolotami mogą być w Irlandii droższe, jednak okazało się, że podwyżki były minimalne i właściwie nieodczuwalne.
Wszystko spowodowane jest ograniczeniami w ilości pasażerów, jakich może obsłużyć Dublin Airport, więc tylko zwiększenie jego przepustowości da możliwość utrzymania obecnych opłat. O sprawie mówił w początkach roku szef linii Ryanair Michael O’Leary, który wieszczył, że latem ceny biletów wzrosnąć mogą nawet o 20%, jednak podwyżka sięgnęła niecałych 10%.
W ostatnich dniach O’Leary ponownie stwierdził, że bilety lotnicze będą droższe, a stanie się to w okresie przedświątecznym.
Obecnie do tych słów dołączył dubliński aeroport, którego dyrektor naczelny Kenny Jacobs powiedział, iż o ile pozwolenie na zwiększenie limitów pasażerskich nie zostanie wydane, a port nie otrzyma zgody na rozbudowę, opłaty lotniskowe będą musiały się podnieść.
DAA, więc zarządca lotniska w Dublinie jesienią tego roku ponownie złoży wniosek o wydanie zgody na rozbudowę, ale też na zwiększenie przepustowości pasażerskiej, więc o decyzji w tym przypadku uzależnia utrzymanie lub podniesienie wysokości opłat na głównym lotnisku Irlandii.
Aktualnie dyrektor Jacobs przygotowuje się do wysłuchania przed Komisją Wspólną ds. Transportu Oireachtas, gdzie przedstawiać będzie zarówno sytuację lotniska, jak i plany rozwoju, a także wpływ obecnego ograniczenia ilości pasażerów na sam port lotniczy i gospodarkę kraju.
Kenny Jacobs ma również poinformować, jakiej należy spodziewać się skali podwyżek opłat lotniskowych, co stanie się przed świętami Bożego Narodzenia.
DAA twierdzi, że limit pasażerski wynoszący 32 miliony pasażerów rocznie, przekroczony zostanie już w tym roku, więc kwestia rozbudowy i podniesienia przepustowości stała się pilna. Na posiedzeniu Komisji ds. Transportu Kenny Jacobs przedstawić ma też wniosek, jaki DAA zamierza złożyć w celu zmian, które wydają się niezbędne, a i wezwie do przyspieszenia wydania opinii planistycznej przez An Bord Pleanála.
O ile An Bord Pleanála zgodzi się na propozycję DAA, zniesiony zostanie częściowo limit lotów wykonywanych w godzinach od 7:00 do 23:00, ale utrzymany będzie limit, a może nawet zmniejszony tych odbywających się w porze nocnej, czyli od 23:00 do 6:00. Następstwem pozytywnej decyzji An Bord Pleanála może być też wniosek o zdjęcie limitu lub wstępne podniesienie limitu do 35 milionów pasażerów rocznie, by następnie ten podniósł się do 40 milionów podróżnych na rok.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo Dublin Airport