Dublińskie lotnisko chce zainwestować prawie 630 mln €
Operator lotniska w Dublinie rozpoczął realizację swoich planów inwestycyjnych w zakresie odchodzenia od zasilania kopalnymi nośnikami energii, co w finale dać ma pełną zerową emisyjność i niezależność energetyczną.
Już w roku ubiegłym powstały plany wybudowania na terenach lotniska farmy fotowoltaicznej, która pokryje dużą część zapotrzebowania na energię elektryczną. Powstały plany, wystąpiono o wydanie zgody na tę inwestycję, ale i rozpoczęło się planowanie pozyskiwania funduszy.
Obecnie DAA, czyli operator zarządzający Dublin Airport wystąpił o udzielenie pożyczki, która w ponad 40 proc. sfinansuje całą inwestycję.
DAA w swojej ocenie inwestycji uznało za potrzebną, kwotę 627 mln €, by cała farma powstała, z czego większość funduszy pochodzić będzie z zasobów własnych.
Te jednak nie wystarczą na pełne pokrycie kosztów budowy, więc DAA wystąpiło do Europejskiego Banku Inwestycyjnego, aby dofinansował projekt kwotą 288 mln €.
Finansowanie inwestycji z pieniędzy bankowych, ale też środków własnych lotniska, da możliwość zmniejszenia emisji o 51% do 2030 roku, mówi się we wniosku. Będzie to część z podejmowanych przez DAA działań, które w latach kolejnych zmniejszyć mają emisję gazów cieplarnianych portu lotniczego do zera.
W ramach realizacji programu zrównoważonego rozwoju powstanie farma fotowoltaiczna pokrywająca dużą część potrzeb energetycznych, jednak wcześniej, bo już w tym roku, uruchomiona zostanie nieco mniejsza o mocy 9 MW.
Ta pokryje 12% potrzeb energetycznych lotniska i planuje się jej uruchomienie w najbliższych miesiącach. Obecnie trwają prace, które przygotowują gotowe panele fotowoltaiczne do produkcji prądu i włączenia ich do irlandzkiej sieci elektroenergetycznej.
Bogdan Feręc
Źr. Dublin Airport
Fot. Dublin Airport