150 osób zebrało się w deszczu na O’Connell Street, aby skandować „WOJSKA USA OPUŚCIĆ Z SHANNON” i „WOLNA, WOLNA PALESTYNA” pod flagami i za transparentami z antyimperialistycznymi oraz pro-palestyńskimi i antywojennymi hasłami.
Uczestnicy podpisali petycję domagającą się od rządu irlandzkiego przeciwstawienia się podwójnym standardom Bidena; poparcia irlandzkiej neutralności; sprzeciwu wobec amerykańskiemu imperializmowi i zakończeniu amerykańskiego eksportu broni na cały świat. Mówcy odnieśli się do NATO, Izraela, wojsk USA w Shannon, amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego i kompleksu wojskowo-przemysłowego, trwającego ataku Arabii Saudyjskiej na Jemen oraz spuścizny USA w Irlandii.
Biden podczas wyjazdu ze Stanów Zjednoczonych stwierdził, że jedzie „do Irlandii, aby utrzymać pokój”, sugerując, że to Stany Zjednoczone stworzyły warunki dla pokoju i że ich obecność jest potrzebna do jego utrzymania.
Jeden z mówców demonstracyjnych obalił to: „Kiedy słyszymy, jak media mówią: „To Amerykanie przynieśli pokój w Irlandii”, nie zapominajmy, że to tysiące ludzi z klasy robotniczej na Shankill Road i Falls Road wyszło i wywrzeć presję na rzecz pokoju. Zamiast tego otrzymaliśmy zinstytucjonalizowane sekciarstwo”.
„Mówimy do Joe Bidena, idź do domu, opiekuj się biednymi we własnym kraju. Opiekuj się dziećmi, które umierają zbyt młodo. I nie myśl, że ujdzie ci na sucho wciąganie naszego kraju do NATO”.
Bogdan Feręc
Źr: People Before Profit
Photo by People Before Profit