Drastyczne podwyżki opłat motoryzacyjnych

W kraju zaczęła się dyskusja w zakresie przyspieszenia odchodzenia od paliw kopalnych, a obecnie zajęto się kwestią samochodów i skutecznego odstręczania od ich użytkowania.

Doradcy klimatyczni rządu twierdzą, że należy zająć się tym w trybie pilnym i przesadzić mieszkańców Irlandii z ich samochodów na transport publiczny. W propozycji mówi się o wszystkich autach spalinowych, które trafią na cenzurowane, więc żaden z ich użytkowników, nie będzie miał żadnych rabatów podczas używania auta benzynowego i diesla.

Doradcy idą nawet o krok dalej i mówią, że nie powinno być żadnych ulg podatkowych, jakie dotyczą paliw pędnych, a opodatkowanie powinno nawet wzrosnąć.

Nie powinno być również darmowego użytkowania pojazdów służbowych, o ile nie są elektryczne, więc i z tej strony proponuje się uderzyć w transport w kraju.

Niezależna Rada Doradcza ds. Zmian Klimatu (CCAC) dodaje, że podnieść się powinno opłaty rejestracyjne dla wszystkich pojazdów napędzanych węglowodorami, ale i podatek drogowy w tym przypadku powinien być znacznie wyższy, jak i akcyza na paliwa pędne oraz inne opłaty drogowe, nie wyłączając z tego opłat autostradowych. Mówi się również, że i ubezpieczenia aut spalinowych powinny wzrosnąć, a ulgami obejmowane być wyłącznie samochody elektryczne.

CCAC jest zdania, że w kraju cały czas rośnie zużycie paliw pędnych i w przypadku benzyny zeszłoroczny wzrost wyniósł 7,7% natomiast dla oleju napędowego wzrost to 1%.

Zalecenia CCAC obejmują również zmiany organizacji ruchu, więc na tych skorzystać mają przede wszystkim przewoźnicy publiczni, bo to dla nich powstawać mają osobne pasy ruchu, a właściwie mają być wydzielane z obecnie istniejących. To z kolei spowoduje, że ulice dla pojazdów prywatnych będą jeszcze bardziej zakorkowane, co ma przyczynić się do zmniejszenia ilości użytkowników prywatnych samochodów.

W kraju widać jednak pewne pozytywy dotychczasowych działań klimatycznych, bo w roku ubiegłym o 24% więcej osób korzystało z transportu publicznego, jednak nie zmieniło to specjalnie sytuacji na drogach, a i zanieczyszczenia związanego z ilością aut na ulicach.

CCAC dodaje, że transport samochodowy na wyspie, jest drugim co do wielkości emitentem gazów cieplarnianych i powinno się to zmienić.

*

Proponuję wprowadzić do użytku bryczki albo na wzór chiński ryksze ciągnięte przez ludzi. Będzie wówczas zielono, aż do porzygania.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Egor Myznik on Unsplash