Hardware Association Ireland jest organem, który reprezentuje irlandzkich sprzedawców sprzętu i materiałów budowlanych, sprzedawców budowlanych, dystrybutorów i producentów, a skupia ponad 400 członków w całym kraju i 26 000 pracowników tego sektora.
Hardware Association Ireland przedstawiło ministrowi finansów Michaelowi McGrathowi kilka propozycji, które mają na celu przywrócenie pustych lokali do użytku mieszkalnego, chociaż wcześniej nie były przeznaczone do tego celu. W tezach zaprezentowanych ministrowi mówi się, że w prosty i stosunkowo szybki sposób można pozyskać substancję mieszkaniową, o ile wykorzysta się do tego powierzchnie z nieużywanych pomieszczeń sklepowych.
Chodzi tu np. o kondygnacje znajdujące się nad sklepami, a te od lat stoją puste, niszczeją i właściwie są wyłącznie obciążeniem dla najemców oraz właścicieli. Zmiana kwalifikacji przeznaczenia, a jednocześnie wsparcie finansowe dla właścicieli budynków, mogłoby przyczynić się do zmniejszenia kryzysu i dać wiele izb mieszkalnych.
Takich lokali, jak podkreśla Hardware Association Ireland, jest wiele w całej Irlandii, a znajdują się w miastach, miasteczkach i na wsiach, więc na proponowanym rozwiązaniu skorzysta cały kraj. Podano również przykłady i Hardware Association twierdzi, iż wiele budynków ma trzy lub więcej kondygnacji, duża część z nich wymaga pilnej renowacji i remontów, ale przy wsparciu strony rządowej, w krótkim czasie udałoby się przekształcić je w przestrzeń mieszkalną.
W dokumencie, jaki przedłożony został ministrowi, znalazły się następujące sugestie:
• Zniesienie podatku od zysków kapitałowych od pustych domów na okres trzech lat.
• Zastosowanie podatku rocznego od opuszczonych nieruchomości w wysokości 6%.
• Rozszerzenie dotacji na wolne domy i na te, które mają więcej niż jeden lokal nad sklepami.
• Włączenie odmłodzenia pustych domów do ogólnych celów mieszkaniowych rządu.
• Obniżenie podatku VAT na nowo wybudowane domy z 13,5% do 4,8%.
• Przedłużenie ustawy o Unii Kredytowej, aby zapewnić pożyczkę pomostową.
Dyrektor generalny Hardware Association Ireland Martin Markey powiedział:
– Tłem dla tych zaleceń jest dążenie do przyspieszenia rynku w opłacalny i terminowy sposób. Wśród kluczowych przeszkód są masowe braki wykwalifikowanych pracowników w branży budowlanej, co jest nam bardzo dobrze znane i co obserwujemy na co dzień.
*
Z propozycji, jakie przedstawiono ministrowi, wynika, że idą wyłącznie one w stronę sektora budowlanego, który zyska na wsparciu państwa poprzez jego udział w procesie dotowania remontów, ale zyskają również firmy budowlane na obniżeniu podatku VAT. Kolejna sprawa dotyczy właścicieli tych nieruchomości, bo po pierwsze mogliby oni doczekać się obniżenia podatku od pustostanów, więc będą ponosić niższe koszty, ale dostaną również dotacje na remonty, co przełoży się ich niższe koszty własne. Kolejny krok wskazuje, że po zakończeniu remontu, będzie można w takim mieszkaniu zakwaterować lokatorów, a przy obecnych cenach najmu, stanie się to bardziej niż dochodowe.
Obniżenie podatku VAT na nowe domy to nic innego, jak ulga dla deweloperów, a oni raczej nie odczuwają kryzysu i zmniejszając produkcję, podnoszą ceny domów, które sprzedają z kolosalnym zyskiem.
Na sam koniec zniesienie podatku od zysków kapitałowych, co jest już całkowitym wywróceniem zasad, bo w takim przypadku, żądać należałoby zniesienia opodatkowania z zysków osiąganych z dochodów pracowniczych.
Kto więc zyska na tych propozycjach? Z całą pewnością nie osoby, które borykają się z problemami mieszkaniowymi i płacą wysokie czynsze, a lobbyści, konsorcja i właściciele nieruchomości.
Tak dla przykładu, w samym centrum Galway znajdziemy kilka niewielkich kamienic, gdzie wynajęte są wyłącznie sklepy na najniższym poziomie, więc wchodzi się do nich bezpośrednio z ulicy. Wyższe kondygnacje od lat stoją puste i straszą brudnymi oknami i odpadającą z ram okiennych farbą. To właśnie te lokale miałyby stać się rozwiązaniem dającym tak potrzebne mieszkania i nieść pomoc w realizacji celów mieszkaniowych. Tu jednak zaczyna się pewien kłopot, bo lokale, o których właśnie wspominam, są w ścisłym centrum Galway i można je znaleźć na Shop Street, Mary Street, Elington Street, Castle Street, High Street oraz Middle Street. O ile mnie moje przeczucie nie myli, za takie mieszkania ich właściciele zażądaliby wówczas czynszu znacznie przekraczającego średniego dla Galway, więc w wysokości przekraczającej i to sporo 2000 €.
To powtórzę pytanie. Kto na tym zyska i jakie kieszenie staną się jeszcze bardziej wypchane pieniędzmi?
W związku z tym pomysł w takiej formie, jak była przedstawiona ministrowi, uważam za zły.
Bogdan Feręc
Źr: Business Plus
Photo by Bree Anne on Unsplash