Detergenty w domu – zachowaj ostrożność

Detergenty są potrzebne i pożyteczne, gdy są stosowane zgodnie z założeniem. Jednak użyte w niewłaściwy sposób mogą być wręcz niebezpieczne.

Środki czystości stosowane w gospodarstwie domowym znajdują się w pierwszej piątce najczęściej spożywanych przez dzieci w wieku 5 lat i młodszych. Plagą ostatnich lat są zatrucia wśród dzieci atrakcyjnie wyglądającymi kapsułkami do prania (LDC). W literaturze zagranicznej pojawiły się opisy przypadków takich zatruć. Efekty są cięższe niż zatrucia innymi detergentami do prania. Spożycie kapsułek może powodować ciężkie reakcje, które obejmują uszkodzenie dróg oddechowych i perforację przełyku.

Osłonka z membrany poliwinylowej jest łatwo rozpuszczalna w kontakcie ze śliną lub wilgotną skórą, co sprawia, że LDC są potencjalną trucizną. Zdaniem specjalistów dzieje się tak dlatego, że w tym małym opakowaniu znajduje się skumulowana porcja detergentu. Prawdopodobnie też ten detergent aktywuje się inaczej lub szybciej.

„Te kapsułki są niebezpieczne w przypadku połknięcia, głównie ze względu na ryzyko wymiotów, które ostatecznie mogą doprowadzić do przedostania się produktu do płuc, co może skutkować trudnościami w oddychaniu. I może się okazać, że reakcja na detergent będzie na tyle silna, że dzieci będą potrzebowały respiratora” – tłumaczy w wywiadzie dla CBC News dr Robert Glatter, lekarz medycyny ratunkowej w szpitalu Lenox Hill w Nowym Jorku City.

Według informacji z Krajowego Systemu Danych o Truciznach, w ciągu ostatnich trzech lat w USA ośrodki zatruć otrzymały 36 279 telefonów w sprawie saszetek z płynnymi detergentami. Większość rozmów dotyczyła dziecka w wieku poniżej 6 lat (87 proc.), a prawie wszystkie miały miejsce w domu (99 proc.)

Fot. PAP/M. Kmieciński

Środowisko

Woda z mydłem często zdrowsza niż dezynfekcja

Typowy przypadek zatrucia odnotowywany przez Centrum Kontroli Zatruć Szpitala Dziecięcego w Filadelfii to kilkunastomiesięczne dziecko, które spuszczone z oczu na przysłowiową sekundę zjada kapsułkę do prania. Następnie kaszle, wymiotuje, staje się senne. Dzieci często, gdy trafiają do szpitala muszą zostać podłączone do respiratora na jeden, dwa dni. Na szczęście po kilku dniach spędzonych w szpitalu opuszczają go bez większego uszczerbku na zdrowiu, ale nie zawsze tak jest.  U ok. 6 proc. przypadków zatrucie spowodowało poważne skutki zdrowotne, łącznie ze zgonem (wszystkie dziewięć ofiar śmiertelnych dotyczyło osób dorosłych, z których siedem było w wieku powyżej 70 lat).
Zdaniem lekarzy wiele rodzin nie zdaje sobie sprawy, jak toksyczne mogą być te silnie skoncentrowane opakowania detergentów do prania i radzą, aby osoby opiekujące się dziećmi w wieku poniżej 6 lat lub dorosłymi z demencją, chorobą Alzheimera lub niepełnosprawnością rozwojową korzystały z tradycyjnych detergentów do prania zamiast kapsułek.

Nie przelewaj

Inną plagą związaną z zatruciami chemikaliami jest przelewanie ich do butelek po napojach. To niebezpieczne, bo stwarza ryzyko pomyłki wypicia szkodliwej dla zdrowia substancji. Do tego pozbawiamy się oryginalnej etykiety, która w sytuacji wypicia detergentu może być potrzebna, by udzielić poszkodowanemu właściwej pomocy.

Czytaj etykiety

Choć to wydaje się nudne i niepotrzebne, czytanie etykiet produktów, których używamy ma sens.

– Detergenty i środki czystości są bezpieczne – pod warunkiem, że stosujemy i przechowujemy je zgodnie z zaleceniami producentów. Dlatego ważne jest, aby przeczytać etykietę i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi na opakowaniu – radzi dr inż. Anna Oborska, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego.

Tymczasem z badań przeprowadzonych przez europejską organizację AISE na próbie ponad 26 tys. osób wynika, że 26 proc. europejskich użytkowników detergentów nie czyta etykiet nigdy, a 25 proc. czyta je czasami. Zaledwie jedna czwarta użytkowników deklaruje, że z treścią etykiet zapoznaje się zawsze.

Piktogramy na etykietach środków chemicznych mają informować nas o bezpośrednim zagrożeniu i uchronić przed niebezpieczeństwem, bowiem substancje, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia lub życia, muszą być odpowiednio oznakowane. W razie wypadku, dzięki nim, możliwa będzie szybka i skuteczniejsza pomoc.

Przechowuj z dala od dzieci

Choć to truizm, trzeba go powtarzać w nieskończoność – detergenty należy zawsze trzymać z dala od dziecka. Najlepiej przechowywać je na górnych półkach lub w miejscu szczelnie zamkniętym, będącym poza zasięgiem rąk i wzroku dziecka.

– Wiele opakowań ma specjalne zabezpieczenia przed dziećmi, musimy jednak pamiętać, że dzieci są bardzo pomysłowe i fakt, że opakowanie jest zamknięte może nie wystarczyć. Szczególnie, gdy w domu są też starsze dzieci, które chętnie pomogą młodszym otworzyć każde opakowanie – zwraca uwagę ekspertka.

Nie dajmy się też zwieść, że plastikowa folia pokrywająca kapsułki jest szczelna i chroni ich zawartość przed dziećmi, bo tak naprawdę rozpuszcza się ona bardzo łatwo pod wpływem kontaktu z wilgocią.

Nie mieszaj

Coraz większą popularnością cieszą się detergenty i środki czystości typu „Do It Yourself” (zrób to sam), które przygotowuje się samemu przy użyciu powszechnie dostępnych składników. Te domowe rozwiązania uważane są za tańsze i bardziej ekologiczne, ponieważ są oparte na „naturalnych” składnikach (np. ocet, alkohole, oleje naturalne itp.). Warto jednak pamiętać, choć składniki te same w sobie są bezpieczne, nie są przeznaczone do czyszczenia, zwłaszcza, gdy trzeba je wymieszać.  

– Lepiej nie mieszaj, bo nigdy nie wiesz, co wyjdzie, np. połączenie kwasu z wybielaczem może spowodować, że wyprodukujemy bardzo niebezpieczny chlor – ostrzega specjalistka.

Branża dba o bezpieczeństwo

Detergenty i środki czystości przed wprowadzeniem na rynek muszą spełnić krajowe i europejskie wymogi prawne; przepisy te gwarantują bezpieczeństwo ludzi i środowiska. Obowiązujące przepisy są często uzupełniane dodatkowymi dobrowolnymi wytycznymi branżowymi, w szczególności w celu promowania bezpiecznego obchodzenia się z produktami i ich stosowania.

– Bezpieczeństwo produktów jest najwyższym priorytetem dla branży. Wszystkie detergenty i środki czystości przed wprowadzeniem na rynek przechodzą rygorystyczne testy bezpieczeństwa i oceny. Ocena bezpieczeństwa obejmuje wystarczającą liczbę wiarygodnych danych naukowych potwierdzających bezpieczeństwo produktu oraz regularne przeglądy składników i receptur w świetle nowych badań w celu utrzymania wysokiego poziomu bezpieczeństwa – stwierdza dr Oborska.

W niektórych przypadkach środki te mogą zawierać niebezpieczne składniki, ponieważ są niezbędne do prawidłowego działania produktu. 

– Na przykład niektóre detergenty zawierają enzymy, które pomagają rozbić i usunąć tłuszcz i inne plamy spożywcze z tkanin, podczas gdy środki dezynfekujące mogą zawierać składnik biobójczy, który usuwa zarazki i zapobiega ich rozprzestrzenianiu się. Niektóre produkty, jak na przykład środki do czyszczenia rur odpływowych, zostały zaprojektowane jako żrące i mogą podrażniać lub poważnie uszkadzać skórę w przypadku niewłaściwego użycia lub przypadkowego rozlania; dlatego też – w tym konkretnym przykładzie – zdecydowanie zaleca się stosowanie rękawic ochronnych, zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu – zwraca uwagę ekspertka.

Jeżeli dany produkt zawiera niebezpieczne składniki, prawo UE wymaga, aby na etykiecie znajdowały się określone piktogramy określające rodzaj zagrożenia i stosowne informacje. Ponadto, na etykiecie znajdują się piktogramy bezpiecznego użytkowania opracowane przez europejską branżę środków czystości, które pomagają w bezpiecznym stosowaniu niebezpiecznych środków czystości w gospodarstwie domowym.

PAP

Pierwsza pomoc

Oparzenia u dzieci – pierwsza pomoc

Producenci detergentów i środków czystości są także prawnie zobowiązani do umieszczenia na etykiecie produktu listy najczęstszych alergenów zawartych w danym produkcie oraz do opublikowania bardzo szczegółowej listy składników detergentów w internecie. Odpowiedni adres strony internetowej powinien znajdować się na etykiecie produktu. Można również skontaktować się z infolinią producenta: na etykiecie produktu powinien być podany numer telefonu i/lub adres e-mail. W razie wątpliwości można poprosić lekarza, aby poprosił firmę o kartę charakterystyki.

Co robić w razie wypadku

•    Spożycie: nie wywołuj wymiotów, natychmiast skontaktuj się z lekarzem lub centrum kontroli zatruć.
•    Kontakt z oczami lub skórą: dokładnie przepłucz czystą wodą i, jeśli podrażnienie lub ból nie ustępuje, skontaktuj się z lekarzem. Jeśli stosujesz soczewki kontaktowe, natychmiast je wyjmij.
•    Reakcja alergiczna: w przypadku obrzęku w okolicach gardła wezwij lekarza lub pogotowie ratunkowe.
•    W razie nagłego zdarzenia zasięgnij porady lekarza. Pomoc możesz również uzyskać w lokalnym centrum kontroli zatruć.

Połknięcie

Musisz posiadać następujące informacje, aby przekazać je lekarzowi:

– Jaki produkt został połknięty;
– Ile produktu zostało połknięte (kęs, łyk, filiżanka itp.);
– Kiedy produkt został połknięty;
– Objawy;
– Podjęte środki pierwszej pomocy;
– Wiek i/lub waga osoby poszkodowanej.
– Znane alergie

Kontakt ze skórą

W razie kontaktu niebezpiecznych produktów ze skórą, dokładnie przemyj ją czystą, zimną lub letnią wodą. W przypadku kontaktu z produktami żrącymi, przemywaj przez co najmniej 10-15 minut. W razie utrzymującego się bólu skontaktuj się z lekarzem.

Kontakt z oczami

W przypadku zanieczyszczenia oczu żrącą substancją, musisz dokładnie przepłukać oczy czystą, zimną lub letnią wodą. Jeśli nosisz soczewki kontaktowe, zdejmij je natychmiast po kontakcie z produktem; szkodliwe substancje mogą gromadzić się w cieczy za soczewkami, co uniemożliwia ich skuteczne wypłukanie. Nie zapomnij również o płukaniu strefy pod powiekami. W razie utrzymującego się bólu, skontaktuj się z lekarzem.

Wdychanie

W razie przypadkowego narażenia dróg oddechowych, pierwszą czynnością jest zapewnienie dostępu do świeżego powietrza. Upewnij się, że inne osoby nie wejdą do opuszczonego przez ciebie pomieszczenia, zanim nie zostanie ono odpowiednio przewietrzone. W razie utrzymującego się bólu, skontaktuj się z lekarzem.

Monika Grzegorowska, zdrowie.pap.pl

Photo by JESHOOTS.COM on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Mark Brzezinski: To
Ksiądz Piotr Gąsio