Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Czynniki odzyskania irlandzkiej niepodległości

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Właściwie można zadać już na samym początku pytanie, dlaczego od lat widać upadek brytyjskiego imperium, a nawet teraz nie umie utrzymać w pełni poddanymi swoich terenów i ruchy narodowościowe żywe są w całym Królestwie.

Uprawnionym będzie też stwierdzenie, że to widoczny upadek Wielkiej Brytanii, na co wpływ miało wiele czynników, a te stopniowo osłabiały wpływy międzynarodowe Korony nad jej podbitymi wcześniej terenami, co miało miejsce także na irlandzkiej wyspie. Ważna tutaj jest ówczesna polityka kolonialna Wielkiej Brytanii, a już samo zarządzanie zamorskimi terytoriami nastręczało wiele problemów, które niekiedy przeradzały się w konflikty z państwami ościennymi.

Wiadomo jednak, że najwięcej kłopotów Brytyjczycy mieli z utrzymaniem ładu i porządku w podbitych państwach, więc opór miejscowej ludności oraz brak znajomości jej zwyczajów, prowadził do wielu napięć i tworzenia grup oporu.

Wielokrotnie przeglądając karty historyczne, jakie dotyczą Wielkiej Brytanii, można natknąć się na opisane na nich wydarzenia, a to one jasno pokazują, że Brytyjska historia to pasmo konfliktów, wojen i powstań, chociaż te ostatnie były inspirowane nie przez Brytyjczyków, a narody podbite, jak działo się w przypadku Irlandii, która zmieniona została w Republikę Irlandii. Już w końcówce XIX i początkach XX wieku na irlandzkiej wyspie zaczynają budzić się prężnie nastroje nacjonalistyczne, słychać też coraz częściej nawoływania do tworzenia ruchów niepodległościowych, ale wyspa, powoli i z dużym oporem zaczyna angażować się w te działania.

O ile przez wiele stuleci Brytyjczycy mają z Irlandią problemy, tę opanowują wprowadzając władzę, opartą na terrorze, co duża część mieszkańców przyjmuje z pokorą i uznaje prymat Londynu. Są jednak niepokorni, a to oni pojawiają się w losowych pubach na każdym krańcu wyspy i opowiadają o wolności, jaką Irlandia może mieć, jeżeli uda się jej uzyskać niezależność od Korony.

Wiele osób, co też można przeczytać w książkach opisujących dawne wydarzenia z Irlandii, sceptycznie podchodzi do tych słów, a nawet sprzeciwia się jawnemu oporowi, uznając, że wystąpienie przeciwko umocnionej wg nich władzy, przyniesie wyłącznie śmierć. Między innymi dlatego Powstanie Wielkanocne z 1916 roku, rozpoczyna się tylko w Dublinie, a i uczestniczy w nim niewielka grupa ludzi i dopiero gdy mieszkańcy stolicy Irlandii zaczynają zauważać, że brytyjska armia nie jest już taka silna, przyłączają się do powstańców.

Powstanie prowadzi bezpośrednio do wojny o niepodległość, która trwała w latach 1919 – 1921 i czyni poddaną Irlandię suwerennym państwem.

Na wyspie, przynajmniej po stronie północnej da się zauważyć, jak duży wpływ na mieszkańców niegdysiejszej podbitej jeszcze Irlandii miała wiara, więc żywe były napięcia pomiędzy katolikami i protestantami. Po odzyskaniu niepodległości i utworzeniu Republiki Irlandii, tej udało się uregulować, nie bez potknięć, kwestie wiary, co do dziś można oceniać, jako jeden z większych sukcesów nowego państwa. Tak nie dzieje się natomiast w Irlandii Północnej i ta część wyspy wciąż pozostająca pod panowaniem Wielkiej Brytanii, chociaż konflikty wyznaniowe są skrywane, co jakiś czas w niej odżywają i dochodzi do niepokojów z tego powodu. Te zakorzenione od setek lat próby dominacji protestantów nad katolikami, są więc niczym innym, jak przyczynkiem konfliktów społecznych i politycznych, jakie obejmowały kiedyś całą wyspę, a teraz widoczne są na terytoriach północnych.

Istotną rolę w procesie odzyskiwania niepodległości odgrywały ówcześnie tworzone podwaliny pod Irlandzką Armię Republikańską (IRA), która jednak po podziale wyspy na Republikę i Irlandię Północną, niechlubnie zapisuje się na kratach historii. Podkreślić jednak trzeba, że IRA od chwili jej powstania, prezentuje swoją niezachwianą postawę, dąży do oderwania i tej części wyspy od Wielkiej Brytanii, chociaż do 1998 roku robiła to z pozycji siły, a dopiero po podpisaniu Porozumienia Wielkopiątkowego, zaczyna koncentrować swoje działania na rozwiązaniach politycznych. Oczywiście podwaliny pod polityczne ramię oporu w Irlandii Północnej tworzy się w okresie zaborów, by w 1905 roku przeistoczyć ruchy oporu w Sinn Féin, której założycielem był Arthur Griffith.

W pierwszych latach Sinn Féin było typowym ruchem niepodległościowym, jednak ostry sprzeciw Brytyjczyków i jawne dążenie do usunięcia członków Sinn Féin z życia politycznego oraz społecznego doprowadziło do radykalizacji jej działań i zaostrzenia walki przeciwko Koronie. Do tej walki przeciwko Brytyjczykom przyłączają się do Sinn Féin inne mniejsze organizacje niepodległościowe, a i ma poniekąd miejsce powstanie Irlandzkiej Republikańskiej Armii. Jako organizacja militarna IRA pojawia się dopiero w 1919 roku, chociaż już w 1916 roku łączą się Irlandzcy Ochotnicy z Irlandzką Armią Obywatelską, a po zakończeniu powstania, IRA zaczyna stanowić zbrojne skrzydło irlandzkiego ruchu oporu. Następnie przez dziesięciolecia IRA głęboko współpracuje z Sinn Féin, stanowiąc o swoim istnieniu z pozycji walki podziemnej.

W odzyskiwaniu irlandzkiej niepodległości istotną rolę odegrali Fenianie, a następnie Sinn Féin, mobilizując irlandzką ludność, pokazując jej drogi do uzyskania suwerenności. Fenianie to natomiast tajne irlandzkie stowarzyszenie niepodległościowe, które założone zostało ok. 1858 r., a już w 1867 zorganizowali powstanie przeciwko Wielkiej Brytanii. O samym Sinn Féin i roli tego ugrupowania w odzyskaniu niepodległości wiele ugrupowań politycznych z wyspy nie chce pamiętać, a wiąże się to z jej niechlubnymi związkami z IRA, które na dziesięciolecia, jak widać to wyraźnie nawet teraz, odcisnęło się na wizerunku tego ugrupowania.

Odnoszę jednak wrażenie, że gdyby nie Sinn Féin i gdyby nie IRA, Irlandia mogłaby nadal być pod panowaniem Brytyjczyków albo niepodległość odzyskać całkiem niedawno. Odrzucam oczywiście aspekt moralny funkcjonowania Irlandzkiej Republikańskiej Armii, która wyrządziła na obu wyspach wiele krzywd, ale trzeba mieć w pamięci również sposób działania brytyjskich wojsk i tamtejszej policji, którym do łagodności było bardzo daleko.

Po I wojnie światowej zmiany zaczynają dotykać całej Europy, dochodzi wtedy do upadku rosyjskiego caratu, ale rozpada się również cesarstwo austrowęgierskie i rośnie nacisk społeczny na samostanowienie o sobie, więc na znaczeniu zyskują ruchy niepodległościowe w większości państw Starego Kontynentu. Co ciekawe, o tych wydarzeniach dowiadują się również Irlandczycy, co potęguje chęć oderwania się od Wielkiej Brytanii, a na tej fali osłabia się pozycja Brytyjskiej Korony. Wiele osób z Irlandii zaczyna kwestionować Wielką Brytanię, jako mocarstwo imperialne i widzieć dla siebie przyczółki, jakie następnie wykorzystane zostają w 1919 roku.

Nie wszyscy o tym wiedzą, ale Irlandia mogła już wtedy czuć wsparcie z kontynentu europejskiego, bo na mocy traktatu wersalskiego powstaje Liga Narodów, a to właśnie ona, jak i inne organizacje międzynarodowe oraz poszczególne kraje zaczynają naciskać na Londyn, aby zrzekł się kontroli nad irlandzką wyspą.

Naciski same w sobie mogły być odrzucone przez Wielką Brytanię, która wciąż była mocarstwem, jednak wywołany wojną kryzys i wysokie koszty utrzymania swoich kolonii skłaniają Brytyjczyków do stopniowego minimalizowania oporu wobec europejskich żądań. Ważne jest również, że zamorskie terytoria Królestwa, również zaczynają prezentować postawy buntownicze, co Londyn zaczął dosyć mocno odczuwać finansowo. Do tego brytyjska gospodarka była w na tyle kiepskim stanie, a miała także duże problemy logistyczne, aby obsługiwać swoje wszystkie zdobyte najazdami tereny.

Tym samym można mieć przekonanie, że czynniki polityczne, ale i ekonomiczne, na tyle osłabiły Królestwo, iż stały się jedną z przyczyn oddania władzy nad Irlandią. Można też domniemywać, że o ile I wojna światowa miałaby inny przebieg lub do tej by nie doszło, Irlandia wciąż byłaby pod panowaniem Korony i traktat węgierski z 1921 roku, w ogóle by nie powstał. Przyznać jednak trzeba, że ów traktat, był wynikiem wieloletniego oporu, jaki w różnych formach miał miejsce, a składało się na ten wiele czynników i wydarzeń, jakie z dużą intensywnością pojawiały się w całej Europie od początków ubiegłego wieku.

Po podpisaniu traktatu węgierskiego toczą się kolejne wielomiesięczne rozmowy Wielkiej Brytanii z ukonstytuowanymi władzami Irlandii, a te prowadzą w 1922 roku do powstania Wolnego Państwa Irlandzkiego.

Nie bez znaczenia jest też uzyskanie przez dążącą do niepodległości Irlandię wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych, bo bez pomocy Wielkiego Brata, traktat węgierski mógłby w ogóle nie mieć racji bytu, a i wielokrotnie załamujące się po jego podpisaniu rozmowy, nie byłyby możliwe, gdyby nie wpływ irlandzkiej diaspory w USA na Waszyngton.

Ostatecznie Wolne Państwo Irlandzkie ustanawia w 1949 roku Republikę Irlandii i uwalnia się całkowicie od swojej przeszłości związanej z zaborami.

W mojej ocenie nie do końca, bo zarówno kultura, jak i polityka są wyraźną kopią brytyjskiej, nie mówiąc już o języku angielskim, który przeniknął irlandzkie społeczeństwo do szpiku kości i mało kto w ogóle mówi po irlandzku.

Bogdan Feręc

Photo by Todd Carter on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version