Wiele wskazuje na to, że mieszkańcy kraju mają swoje preferencje, jakie kierują nimi przy ocenie swoich ulubieńców na szczytach władzy, a nawet określono, czym powinni się kierować, żeby zaskarbić serca wyborców.
Zmiany, jakie zaproponowała Komisja Wyborcza mogą zamieszać na scenie politycznej, więc ugrupowania chcące mieć wpływ na losy państwa, walczyć będą o 14 dodatkowych mandatów, a to może mieć wpływ na tworzenie późniejszego rządu. Teoretycznie zwiększenie ilości mandatów poselskich daje niektórym partiom możliwość zdobycia odpowiedniej ilości głosów, aby rządzić samodzielnie, chociaż z parlamentarnej arytmetyki w Irlandii wynika, iż przy obecnym rozkładzie sił, więc sondażowo, nawet Sinn Féin zabraknie kilku procent, aby utworzyć samodzielny gabinet.
W nadchodzącym czasie można jednak poprawić swój wizerunek, co w przyszłym roku może przełożyć się na wynik wyborczy, a to oznacza, iż trzeba zająć się tym, co najbardziej interesuje mieszkańców kraju.
Wydaje się, że ułatwione zadanie będzie miała w takim przypadku opozycja, bo tak prawdę mówiąc, nie musi robić nic, żeby właśnie uderzyć w ton, który spodoba się społeczeństwu, a podając jakieś proste sposoby rozwiązania problemów, może odebrać głosy próbującym utrzymać się u władzy partiom.
Jakie kwestie najbardziej interesują mieszkańców Irlandii?
Raczej nie praca, bo ta nie jest priorytetem na liście, a i niespecjalnie zajmują się tym partie polityczne, czemu nie można się dziwić w kraju, który ma pełne zatrudnienie. Inaczej jest w kwestii mieszkalnictwa, bo to temat nośny i uplasował się pierwszej pozycji z zainteresowaniem 51%, ale i ze spadkiem miesięcznym w wysokości 4%. Na miejscu drugim z zainteresowaniem 50% statystycznej populacji kraju są koszty utrzymania, a w tym przypadku wzrost wynosi 7%. W przypadku opieki zdrowotnej temat jest interesujący i ważny dla 27% społeczeństwa i tu również mamy wzrost w skali jednego miesiąca o 7%, a walka z przestępczością i narkomanią interesuje 13% populacji i jest to taki sam wynik, jak w lipcu. Imigracją w ujęciu ogólnym interesuje się 11% ogółu – bez zmian, a klimatem i jego problemami 10% i zainteresowanie obniżyło się w tym zakresie o 6%. Tyle samo osób wskazuje, że bieda i nierówności powinny być tematem zajmującym polityków, ale i tu mamy spadek o 1%. Gospodarką w kraju interesuje się 9% respondentów, więc ich ilość podniosła się o 3%, a korupcją i niekompetencją rządu zainteresowanych jest 9% społeczeństwa i w miesiąc ich ilość obniżyła się o 2%.
Dla rządzących ważna powinna być opieka nad osobami starszymi i tak uważa 3% odpowiadających w ankiecie, a tu mamy wzrost o 1% i jest to dokładnie taka sama ilość, jak w przypadku zmian społecznych, ale ze spadkiem i 1%. Opiekę nad dziećmi wskazało 2% respondentów – bez zmian, a podziałami społecznymi na miejskie i wiejskie 1% w tendencji zniżkowej również o 1%.
Wojną na Ukrainie interesuje się obecnie, a może uważa ją za temat istotny dla Irlandii 1% badanych, co oznacza spadek w okresie jednego miesiąca o 1%.
Właśnie ten podział zainteresowania społecznego wskazuje, jaką drogę powinny obrać ugrupowania polityczne, aby zapewnić sobie sukces wyborczy i zdobyć znacznie większą ilość miejsc w Dáil.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by James Feaver on Unsplash