Czy to koniec Joe Bidena?

Niedawna debata prezydencka, jaka miała miejsce w Stanach Zjednoczonych, odbiła się szerokim echem w USA, ale też na całym świecie, jednak stała się również brzemienna w skutki.

Kiedy okazało się, że 46. prezydent USA Joe Biden, ma poważne problemy z formułowaniem myśli, a i nie do końca rozumie otaczającą go rzeczywistość, uznano, iż wcale nie jest pewne, czy powinien zostać kandydatem demokratów na kolejną kadencję.

Do tego po debacie, 81-letni prezydent i jednocześnie przywódca tzw. wolnego świata właściwie zniknął z mediów, a i nie ma z nim kontaktu, jak relacjonują amerykańskie media. Z tego m.in. powodu gubernatorzy demokratów zaczęli domagać się spotkania z Joe Bidenem w Białym Domu.

Gubernatorzy na spotkaniu chcieliby omówić samą kwestię nieudanej dla Bidena debaty, jak i zapoznać się z propozycjami, jakie na najbliższą przyszłość ma prezydent. Może być to także próba ustalenia, czy zdolny jest do dalszego sprawowania urzędu.

New York Times, który szeroko opisuje sprawę wysuniętego przez gubernatorów żądania, uważa, że chcą mieć pewność, iż Joe Biden jest w dobrej formie i podoła obowiązkom. Co istotne, o spotkanie zabiegają zagorzali zwolennicy Bidena, więc teoretycznie może chodzić o obawy o stan zdrowia prezydenta USA.

Wiadomo jednak, jak spekuluje New York Times, że może to być też chęć wywarcia presji na prezydenta Bidena, aby sam ogłosił, iż wycofuje się ze startu w wyborach prezydenckich.

W grupie gubernatorów, którzy chcą spotkać się z Białym Domu z Joe Bidenem, jest też kilku jego potencjalnych następców, a ci chętnie ubiegaliby się o nominację demokratów na start w wyborach prezydenckich.

W oficjalnym przekazie mówi się jednak, a zaznacza to Biały Dom, prezydent Joe Biden ma się dobrze i wciąż wykonuje swoje obowiązki.

Amerykańska prasa, nawet ta przychylna 46. prezydentowi USA, po jego debacie z kandydatem Donaldem Trumpem wskazywała jednak, iż demokraci powinni przemyśleć, czy Joe Biden powinien stawać do wyborów.

Jeszcze gorzej wyglądają komentarze w prasie, stacjach radiowych i telewizyjnych przeciwnych Bidenowi, bo w tych mówi się otwarcie, że obecna kadencja, powinna być ostatnią urzędującej w Ameryce głowy państwa.

Bogdan Feręc

Ź. New York Times

Fot. Public domain

Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!