Czy nowy system emerytalny zacznie działać w przyszłym roku?
Nie jest to takie pewne, chociaż politycy ugrupowań rządzących zapowiadali, że tak się stanie, jednak śledząc ustawę budżetową na przyszły rok, nie znajdziemy tam zaplanowanych środków na uruchomienie programu automatycznych zapisów do systemu.
Modernizacja systemu emerytalnego od początku szła w ślimaczym tempie, a i widać było w pracach wiele opóźnień, chociaż pierwsze propozycje zmian pojawiły się już 15 lat temu. W planach rządu połowa przyszłego roku miała stać się momentem, kiedy system automatycznych zapisów miałby zacząć swój żywot, jednak, czy termin zostanie dotrzymany, jest teraz zagadką.
Niepewność zapanowała również w sektorze funduszy emerytalnych, bo one, jaki i przedsiębiorcy, chcieliby mieć pewność, jaka będzie przyszłość tego programu, co pozwoliłoby się do takich zmian przygotować.
Brak informacji, a nawet ich szczątkowa ilość, wprowadza na tutejszy rynek emerytalny wiele obaw, które w przyszłości mogą stać się problemem dla przedsiębiorstw i osób, które znajdą się w nowym systemie emerytalnym. Koszty wprowadzenia nowego systemy ponosić będą też przedsiębiorcy, uważa Irlandzkie Stowarzyszenie Funduszy Emerytalnych, więc ważne jest, aby odpowiednio przygotowały się na takie wydatki.
Budżet na przyszły rok, nie przewidział jednak żadnych pieniędzy na uruchomienie programu zapisów do nowego systemu emerytalnego, co może sugerować, iż będzie on przesunięty w nieokreśloną przyszłość. To natomiast wpływać może na cały system wypłat emerytalnych, a i obciążać będzie Skarb Państwa dodatkowymi kwotami, jakie trzeba wypłacać emerytom tzw. starego portfela.
Przedstawiciele rządu twierdzą jednak, że w przyszłorocznej ustawie budżetowej przewidziana jest alokacja środków finansowych, która pozwoli na wdrożenie i kontynuację wprowadzania nowego systemu.
Aktualnie wiadomo też, że program w swojej początkowej fazie będzie kosztowny, bo to i tworzenie baz danych, ale też całego systemu pobierania i przekazywania składek emerytalnych, a musi zostać połączony z przekazywaniem pieniędzy przez rząd. Od początku wiadomo, że nowy system emerytalny w Irlandii opierać się ma na pracownikach i pracodawcach, którzy z pensji pracowniczych oraz środków własnych przekazywać mają środki do systemu, ale też pieniądzach pochodzących ze Skarbu Państwa, jakie trafiać mają na konta przyszłych emerytów.
Tych również nie zaplanowano w przyszłorocznym budżecie, więc to kolejna ciekawostka planowanego systemu. Może więc być tak, że trochę na kredyt Skarb Państwa dotować będzie konta emerytalne, czyli ograniczy się wyłącznie do zapisów na papierze.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
