Czy należy karać grzywną hałasujących w transporcie publicznym?

Korzystanie z telefonu komórkowego w systemie głośnomówiącym w przestrzeni publicznej to temat, który budzi coraz większe kontrowersje. W niektórych krajach wprowadzono regulacje mające na celu ograniczenie tego typu hałasu, który może zakłócać spokój współpasażerów, szczególnie w transporcie publicznym. Niedawno we Francji pewien mężczyzna ukarany został sporą grzywną, bo korzystał z głośnika telefonu podczas jazdy pociągiem. Tego rodzaju kary wprowadzono w ramach francuskiego Kodeksu Transportowego, który zakłada, że osoby używające urządzeń dźwiękowych, zakłócając ciszę innych pasażerów, mogą zostać ukarane finansowo.

Czy takie rozwiązanie mogłoby zostać wdrożone w Irlandii? A może lepszym podejściem byłoby pozostawienie tej kwestii pasażerom, aby sami zadbali o przestrzeganie zasad kultury i uprzedzeń w komunikacji miejskiej?

Ekspertka ds. komunikacji Gina London nazwała korzystanie z głośnika telefonu w miejscach publicznych „najczęstszym z niegrzecznych faux-pas”. Zwróciła uwagę, że wprowadzenie wyraźnie oznakowanego protokołu dotyczącego mówienia ściszonym głosem w autobusach czy pociągach mogłoby być pomocne. „Uważam, że zdrowy rozsądek powinien obowiązywać w tych przestrzeniach, ale oczywiście nie zawsze tak się dzieje” – zauważyła. Londyn zasugerowała również, że warto rozważyć stworzenie „cichych wagonów” w pociągach, gdzie panuje absolutna cisza, jak to ma miejsce na przykład w USA, gdzie podróżowanie z ciszą w wagonach jest normą, a sama atmosfera tej podróży staje się znacznie przyjemniejsza.

Innym problemem, który zwróciła uwagę Gina London, jest głośne słuchanie muzyki czy oglądanie filmów przez dzieci, co również staje się nieprzyjemne dla innych pasażerów. W Irlandii to praktycznie norma.

London mówi, że w takich przypadkach nie boi się interweniować i poprosić rodziców o włożenie słuchawek swojemu dziecku. „Czasami rodzice nie zdają sobie sprawy, że ich dziecko robi hałas, ale kiedy im zwrócisz uwagę, najczęściej reagują pozytywnie i się dostosowują” – wyjaśnia. Podkreśla, że takie interwencje są ważne dla budowania społeczeństwa obywatelskiego, które nie boi się mówić o nieakceptowanych zachowaniach, które mogą zakłócać porządek publiczny.

Choć francuska grzywna za korzystanie z głośnika w pociągu może wydawać się zbyt restrykcyjna (200 €), to z pewnością wskazuje na rosnącą potrzebę regulowania tego typu zachowań w przestrzeni publicznej. Pytanie, które warto postawić, to czy wprowadzenie takich kar byłoby skuteczne w Irlandii, czy może lepiej pozostać przy samodzielnej odpowiedzialności pasażerów, którzy w końcu, na co zwraca uwagę London, powinni bardziej zwracać uwagę na komfort podróżowania innych osób.

*

Być może kluczem do rozwiązania tego problemu jest edukacja i zachęcanie do większej empatii wobec współpasażerów, zamiast od razu sięgać po grzywny. A może jedno i drugie? Czas pokaże.

Bogdan Feręc

Źr. NewsTalk

Photo by Michael Moloney on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Pandemia kradzieży
Imigracja a bezpiecz
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.