Od dawna mówi się, że stolica zachodniego wybrzeża odznacza się raczej niewielką ilością imprez rozrywkowych dla mieszkańców kraju, a to właśnie postanowiła zmienić Rada Hrabstwa Galway.
Obecnie prowadzone są też rozmowy, aby od dawna nieczynne lotnisko zmienić w tereny koncertowe, co przyciągnie zarówno spragnionych wrażeń kulturalnych, jak i firmy, które będą potencjalnymi inwestorami w regionie. Zaproponowano, aby już w przyszłe wakacje, na lotnisku w Galway odbyło się ok. 10 dużych koncertów, a i znalazła tam stałe miejsce scena pod namiotem.
Sprawa ma początek w chwili, gdy promotor Fatboy Slim poinformował, że artysta zagra na lotnisku w Galway jeden koncert.
Wówczas uznano, że ilość koncertów można znacznie zwiększyć, a te powinny wejść na stałe do harmonogramu imprez w tym regionie.
W tej sprawie nie ma też pełnej zgody, bo część radnych hrabstwa, jak i radnych miejskich, podzieliła się na zwolenników i przeciwników pomysłu. Radni sprzeciwiający się temu rozwiązaniu twierdzą, że koncerty, nawet znanych i popularnych artystów, a i tych z Irlandii, mogą przyćmić Międzynarodowy Festiwal Sztuki w Galway.
Obecnie toczą się intensywne rozmowy pomiędzy pomysłodawcami a radnymi, również pomiędzy samymi radnymi, natomiast organizatorem imprez miałaby się stać firma MCD.
Bogdan Feręc
Źr. Galway City Tribune
Photo CC BY-SA 2.0 DEED Graham Horn