Z masztu flagowego znajdującego się przed ambasadą w Izraela w Dublinie, zniknęła już flaga tego państwa, co może oznaczać, że w tym miejscu placówki dyplomatycznej już nie ma, co byłoby zgodne ze wcześniejszymi informacjami.
Te mówiły natomiast, że ambasada Izraela przy ulicy Shelbourne w Dublinie zostanie zamknięta, gdyż Zielona Wyspa, w dużym uproszczeniu, jest krajem antysemickim.
Jak powiedział rzecznik Agencji Prasowej PA:
– Flaga została zdjęta zgodnie z poleceniem ministra spraw zagranicznych o zamknięciu ambasady.
Zapytany o szczegóły i czy ambasadę można już uważać za zamkniętą, rzecznik dodał:
– Jeszcze nie.
W tej sprawie wypowiedział się też pełniący obowiązki premiera Simon Harris, który stwierdził:
– Na każdym forum, na którym jestem – zarówno publicznym, jak i prywatnym – nadal powtarzam to samo: że naród irlandzki, rząd Irlandii – ten i następny – nie są nastawieni antyizraelsko. Ale jesteśmy za prawami człowieka, jesteśmy za prawem międzynarodowym, jesteśmy za pokojem i nigdy nie damy się zastraszyć ani uciszyć, żeby od tego odejść.
Wg Simona Harrisa, Izrael posuwa się do takich kroków, „aby odwrócić uwagę dziennikarzy od dziesiątek tysięcy dzieci, które straciły życie” w Strefie Gazy.
Simon Harris:
– To nas nie odstraszy. To mnie osobiście nie odstraszy, nie odstraszy tego rządu irlandzkiego ani następnego rządu irlandzkiego od dalszego wypowiadania się i opowiadania się za prawem międzynarodowym i zakończeniem utraty życia cywilnego, wzywając bezwzględnie do uwolnienia wszystkich zakładników i stosowania prawa międzynarodowego w spójny sposób.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Fot. Dzięki uprzejmości RTE