Zajęło zbyt wiele czasu, aby uwolnić Europejczyków od ograniczeń związanych z pandemią Covid-19, jednak kiedy to już nastąpiło i zniesiono zakazy podróżowania, tłumnie ruszyliśmy do miejsc, które wcześniej nie były dostępne.
Wysoki wzrost ilości podróży i pobytów w hotelach w ulubionych przez mieszkańców Europy widoczny był już w roku ubiegłym, co oznaczało, iż czekali tylko na zniesienie ograniczeń w podróżowaniu, by oderwać się od znienawidzonych zakazów. Ważne jest również, że tak samo zaczęły rosnąć wskaźniki podróży poza Europę, a to był sygnał, który zwiastował pełne odrzucenie pandemicznych obaw i chęć uwolnienia się od przerwy w podróżowaniu.
Jak możemy przeczytać w opracowaniu ACI Europe, już w pierwszej połowie 2022 roku lotniska w całej Europie notowały wzrost ilości pasażerów, a z danych wynika, że ten wyniósł 250%.
Podobnie ma być również w tym roku, a to z kolei wynika z pierwszych danych, jakie przekazują przewoźnicy lotniczy, promowi, ale też kolejowi oraz autokarowi. Wszędzie ilość rezerwacji rosła od początku roku, chociaż obecnie tempo wyraźnie się obniżyło, ale realizowane będą te, które dokonane były w pierwszych miesiącach 2023 roku.
Na wzrost tegorocznych podróży wskazuje też badanie Skyscanner, gdzie 77% badanych powiedziało, że na wycieczki i inne formy wypoczynku poza krajem zamieszkania planowali wydać tyle samo lub więcej, niż było to w roku ubiegłym. 41% powiedziało natomiast, iż na tegoroczne podróże z całą pewnością wyda więcej.
„Podróże zemsty”, to termin, który pojawił się w mediach społecznościowych, a zaczął swój żywot już w 2021 roku, kiedy zaczęły znikać pierwsze ograniczenia, a internet zawrzał wtedy, by odrzucić resztę zakazów i wyjeżdżać, uwalniając się spod jarzma blokad. Pierwsze wzrosty podróży widoczne były po połowie 2021 roku, ale w pełnym rozkwicie pojawiły się w 2022 roku, kiedy rządy państw uznały, iż wystarczającą ochroną są maseczki na twarzach i dezynfekcja rąk.
Nie liczono się również z kosztami, bo po pierwsze ceny na początku covidowej wolności były niskie, a po drugie, podczas dwóch lat zamknięcia mieszkańcy Europy zgromadzili na swoich kontach całkiem poważne oszczędności, a tych chcieli dokonać konsumpcji. Na początku widać było wyjazdowe fale, a te z biegiem czasu rosły i przybierały na sile, by w 2022 roku dać znaczący wzrost ilości podróży zagranicznych, co odnotowane zostało przez sektor turystyczny i przewozowy za sukces, gdyż wiele firm powróciło do dawnej kondycji, a i zaczęły odrabiać straty z nawiązką.
Niestety straconego przez nas czasu, już nigdy nie uda się nam odzyskać, ale możemy to sobie wynagrodzić, by, jak działo się to rok temu, również teraz nie robić sobie wyrzutów, jeżeli wakacje spędzimy w pełnym luksusie.
Bogdan Feręc
Źr: Euronews
Photo by Felix Rostig on Unsplash