Coraz więcej państw potrzebuje wiz do Irlandii
Kiedy Irlandia rozpoczęła walkę z nielegalnymi migrantami, okazało się, że obywatele państw, jakie przez tutejsze prawo uznawane są za bezpieczne, potrzebować będą wiz wjazdowych na teren Republiki Irlandii.
Przepisy, jakie mają wówczas zastosowanie, są dokładnie takimi samymi, jak w przypadku strefy Schengen, co oznacza, że z tych państw nie wjedzie do Irlandii nikt, kto nie będzie miał zezwolenia służb migracyjnych. Zmian w przepisach dokonał Departament Sprawiedliwości, którym kieruje minister Helen McEntee, a na listę państw bezpiecznych od środy trafią Republika Południowej Afryki i Bostwana.
W obu przypadkach, obywatele tych krajów przed podróżą do Irlandii, zobowiązani będą do uzyskania wizy wjazdowej, pobytowej, edukacyjnej lub turystycznej, ale co jeszcze ważniejsze, również tranzytowej, o ile chcą tylko podróżować przez wyspę do innego państwa.
Wprowadzając nowe regulacje dla podróżnych z państw uznawanych za bezpieczne, Irlandia dostosuje się jeszcze bardziej do przepisów strefy Schengen, ale i prawa wizowego Wielkiej Brytanii.
Biuro Wizowe w Dublinie, utworzy też swoje oddziały w Bostwanie i Republice Południowej Afryki, by na miejscu obywatele tych państw mogli składać wnioski i starać się o wydanie odpowiednich dla nich zezwoleń na wjazd na wyspę. Tylko w RPA stworzone zostaną trzy Centra Wniosków Wizowych, a te obsługiwane będą przez dostawcę usług wizowych Global VFS.
Departament Sprawiedliwości uznając Botswanę i RPA za kraje bezpieczne, przyznaje, że obywatele tych państw nie muszą już korzystać z irlandzkiej ochrony międzynawowej, a do tej pory były krajami z listy, które nie miały obowiązku wizowego. Departament Sprawiedliwości stwierdził również, że właśnie z tych państw pochodzi w ostatnich latach rosnąca ilość wniosków o ochronę międzynarodową, jednak irlandzkie państwo nie doszukuje się powodów, aby było to zasadne.
W styczniu tego roku wniosków o ochronę międzynarodową, a pochodzących z RPA, było 5% ze wszystkich złożonych do Departamentu Sprawiedliwości, natomiast żadna inna narodowość nie składała ich w takiej ilości.
Minister Helen McEntee powiedziała jednocześnie, że obowiązek wizowy dla Bostwany i RPA, nie będzie obejmował paszportów dyplomatycznych, więc politycy będą mogli wjeżdżać do Irlandii, okazując swój standardowy dokument podróży.
Wcześniej za kraje bezpieczne, a co za tym idzie te, których obywatele muszą teraz starać się o wizy wjazdowe, uznano Brazylię, Egipt, Indie, Malawi i Maroko, natomiast już w końcówce tamtego roku do tego obowiązku trafiły także Albania, Algieria, Bośnia i Hercegowina, Gruzja, Kosowo, Macedonia Północna, Czarnogóra oraz Serbia.
Rząd w Dublinie stoi teraz na stanowisku, że w państwach, które sukcesywnie usuwane są z listy państw niebezpiecznych, nie występują zjawiska prześladowań, nie stosuje się tortur, a i nie obserwuje się konfliktów zbrojnych, które zagrażają bezpieczeństwu ludzi.
W oświadczeniu minister McEntee powiedziała, że w sprawie irlandzkich wymogów wizowych dla obywateli RPA i Botswany, „są one stale weryfikowane, mając na uwadze potrzebę zapewnienia skutecznej kontroli imigracyjnej, a jednocześnie ułatwienia podróży tym, którzy chcą podróżować do Irlandii w celach turystycznych, zawodowych, edukacyjnych lub aby dołączyć do członków rodziny”.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo by Cytonn Photography on Unsplash