W ostatnich miesiącach Irlandia ma do czynienia z gwałtownym wzrostem ilości osób, które poszukują pracy dodatkowej, więc np. w godzinach popołudniowych i na weekendy.
Oznacza to, że gospodarstwa domowe wyraźnie odczuwają kryzys kosztów utrzymania, a i wzrost płac, nie pokrywa potrzeb. Zjawisko zaobserwował serwis zamieszczający oferty pracy i to w opracowaniu Indeed można przeczytać, że więcej osób szuka pracy dorywczej i takiej, w której nie jest wymagane doświadczenie.
Co ważne, o dużym zainteresowaniu pracą, a co za tym idzie znikającym bezrobociu, mówią też statystyki Central Statistics Office i dodaje się, że w kraju pracuje obecnie rekordowa ilość osób. Również CSO potwierdza obserwacje Indeed i stwierdza, że wzrasta ilość osób zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin i w weekendy, natomiast zjawisko nazwano „polowaniem na oferty”.
Wg CSO wiele rodzin, w których pracują dwie dorosłe osoby, zaczęło odczuwać w stopniu wysokim problemy związane z kosztami utrzymania gospodarstw domowych, więc przynajmniej jedna z nich znalazła lub aktywnie poszukuje pracy, a wszystko ma związek z inflacją, która pochłania dużą część zarobków.
Na rynku pracy w niepełnym wymiarze godzin panuje teraz duży ruch, chociaż ten w dużej części posiłkował się zawsze studentami i osobami, które zmuszone są pracować mniej, niż pełny etat, ale obecnie do tej grupy dołączają osoby na pełnych etatach. Co istotne, nie rekrutują się one wyłącznie z grupy pracowników o najniższych zarobkach, bo dodatkowego źródła dochodu poszukują również zarabiający średnio.
Chodzi tutaj o istotne wchłanianie podwyżek płac przez inflację, a ogólny trend krajowy pokazuje, że realna podwyżka płac w kraju, jest zaledwie połową wzrostu inflacyjnego, czyli nawet po otrzymaniu podwyżki, nie pokryła ona straty gospodarstwa domowego wywołanego zjawiskiem wzrostu cen.
Niektórzy specjaliści ds. rynku zatrudnienia mówią, że to dobre zjawisko z punktu widzenia przedsiębiorców, bo nareszcie uzupełniają oni braki kadrowe, a i mogą zyskać dobrych pracowników, więc zaproponować im w niedalekiej przyszłości pełne etaty.
Cała sytuacja pokazuje jednak, że pomoc rządu, wcale nie jest na takim poziomie, jak on sam próbuje to przedstawić, a na dodatek zmiany w systemie wsparcia w kryzysie kosztów utrzymania, mogą tylko pogłębić ubożenie społeczeństwa i doprowadzić do walki o weekendowe miejsca pracy.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Patrick Tomasso on Unsplash