Coraz bliżej benzyny E-10

Na stacjach paliwowych w całym kraju zaczęły pojawiać się już informacje, że 1 lipca tego roku, wprowadzona zostanie na stałe benzyna oznaczona symbolem E-10.

Część kierowców zaniepokojona jest tą zmianą, gdyż uważają, że ich samochody, nie są przystosowane do tego rodzaju paliwa. Wg Departamentu Transportu, zmiana będzie praktycznie nieodczuwalna, bo już teraz tankuje się benzynę E-5, więc z 5 proc. zawartością bioetanolu. Po 1 lipca na stacjach pojawi się natomiast paliwo, w którego skład wejdzie 10% komponentów pozyskiwanych z roślin, co ograniczy zużycie paliw kopalnych.

Wprowadzenie paliwa E-10 jest z jednym z kroków, jakie podejmowane będą przez Irlandię, aby do 2030 roku ograniczyć emisję gazów cieplarnianych z transportu o 51%, co wynika z planu działań klimatycznych na ten rok.

Już wcześniej, bo w marcu 2023 roku, rozpoczęła się kampania informacyjna związana ze wprowadzeniem nowego rodzaju paliwa, a opiera się na doświadczeniach z innych państw, w których takie paliwo jest stosowane. Departament Transportu zapewnia, że nawet pojazdy ze starszymi modelami silników, nie stracą swoich możliwości napędowych, jeżeli zastosować w nich paliwa z biokomponentami, a stały się już standardowymi paliwami na wszystkich stacjach w Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.

Pojawiły się jednak informacje, że właściciele pojazdów zarejestrowanych przed 2011 rokiem, powinni upewnić się, czy silniki ich samochodów przystosowane są do nowego rodzaju paliwa, może to zrobić na stronach rządowych. Gabinet na swoich stronach internetowych zapewnia, że nawet samochody i inne pojazdy mechaniczne wyprodukowane w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, mogą na stałe korzystać z paliwa E-10, chociaż w niektórych przypadkach, może być to niemożliwe.

Problemy mogą występować w pojazdach klasycznych, niektórych modelach z początku XXI wieku i części motorowerów, szczególnie tych o pojemności niższej niż 50 cm3. Podobnie może się dziać w niektórych modelach sprzętu ogrodniczego, który napędzany jest spalinowo, małych jednostkach pływających, sprzęcie motorowodnym, ale też w starszych typach generatorów.

Departament Transportu dodaje jednak, że silniki w wymienionym sprzęcie działać będą nadal, ale mogą wymagać częstszych konserwacji i przeglądów.

W innych typach silników benzynowych, które produkowane są od 2011 roku, nie będą występować żadne wskazania, by stosować w nich jakieś dodatkowe środki bezpieczeństwa.

Bogdan Feręc

Źr: PA Media

Photo by ALE SAT on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS: