Co po Schwabie? Świat postglobalizacji?

Czy możliwy jest taki scenariusz? Zastanawiając się, to całkiem możliwe, więc odejście Klausa Schwaba może wywrócić do góry nogami całe Światowe Forum Ekonomiczne, ale mogą też dojść do głosu żądni władzy nad światem i zrobić jeszcze większy…

Co oznacza odejście lidera- symbolu? Może coś, a może nic specjalnego, a rezygnacja Klausa Schwaba może skończyć ponad pięćdziesięcioletni okres silnego przywództwa w Światowym Forum Ekonomicznym, które promowało ideę ścisłej współpracy międzynarodowej i globalizacji elit.

Czy będzie to oznaczać kryzys tożsamości? Brak jednoznacznego następcy, a na to się zanosi oraz potrzeba zmiany misji organizacji prowadzić może do osłabienia pozycji Davos jako głównej platformy globalnej debaty. Zaczynie więc dominować bardziej rozproszony, regionalny model rozmów o gospodarce. Czy to kolejny „efekt Trumpa”?

Zwrot ku lokalizacji i suwerenności ekonomicznej? Państwa, szczególnie te z tzw. Globalnego Południa, wykorzystać mogą pojawiający się właśnie moment przejściowy, by wzmocnić własne struktury gospodarcze, ograniczając wpływy międzynarodowych instytucji. To z kolei umocni regionalne bloki gospodarcze, jak np. ASEAN, Mercosur, BRICS.

Czy dojdzie do dekonstrukcji globalistycznej narracji? Krytycy globalizacji, wcześniej marginalizowani teraz mogą zyskać na znaczeniu. Jak wiemy, w debacie publicznej coraz częściej pojawiają się głosy o konieczności decentralizacji łańcuchów dostaw, skracania zależności handlowych i odbudowy przemysłu lokalnego. To właśnie może wskazywać, że Schawab zauważył słabość jego pomysłów i odchodzi ze sceny niepokonany, jeszcze niepokonany.

Na znaczeniu zyskają inne fora ekonomiczne? Na świecie w ostatnich latach zaczęły pojawiać się konkurencyjne do Davos spajające inicjatywy i państwa, które zorientowane były na potrzeby krajów rozwijających się. Takim przykładem może być np. BRICS.

Koniec rewolucji przemysłowej w obecnym kształcie? Koncepcja Czwartej Rewolucji Przemysłowej może doczekać się ponownej interpretacji, stając jednocześnie narzędziem globalnego przyspieszenia, lecz jako sposób na wzmocnienie lokalnych społeczności i gospodarek, co nie będzie im szkodzić, ani mieć zabójczego wpływu na miejsca pracy.

Dla radia Deon w Chicago – Bogdan Feręc