Obecnie coraz wyraźniej widać światowy trend odchodzenia od zakupu samochodów elektrycznych, co zaczęło wpływać na wyniki finansowe przedsiębiorstw te właśnie produkujące.
Na całym świecie widać już wyraźny spadek zainteresowania zakupem aut elektrycznych, co spowodowane jest wieloma niedogodnościami, a przede wszystkim brakiem miejsc do ich ładowania. Nabywcy samochodów elektrycznych również mają w tej kwestii dużo do powiedzenia, gdyż zapewnienia producentów o zasięgach tych aut okazały się mocno przesadzone, więc i pojawiły się trudności w podróżowaniu.
Kolejnym powodem są nadchodzące decyzje producentów samochodów napędzanych prądem, a i przepisy, które wejdą w życie w przyszłym roku, więc odejście od ładowania samochodowych akumulatorów z domowych gniazdek elektrycznych. W projekcie do nowych przepisów znalazła się klauzula, iż producenci, nie będą już zobowiązani do zapewnienia klientowi ładowarki umożliwiającej pobieranie prądu z typowego domowego gniazdka elektrycznego, ale i nie będzie zakazu wprowadzania ograniczników ładowania „domowym prądem”.
To wszystko spowodowało, iż globalny spadek sprzedaży aut elektrycznych przekłada się na wartość akcji ich producentów, a nawet mówi się w tym przypadku, że rynek papierów wartościowych dla samochodów elektrycznych może się wkrótce załamać.
Do niedawna w każdym niemal kraju na świecie pojawiały się też start-upy, które proponowały różne rozwiązania związane z elektryczną technologią napędzania samochodów, rynek rósł w niesamowitym tempie, aż do chwili, gdy zaczął się trend odwrotny, więc pojawiły się wielomilionowe straty.
Część właścicieli konglomeratów samochodowych twierdzi, że powodem takiej bessy są wysokie stopy oprocentowania kredytów i pożyczek, co powiedział m.in. właściciel Tesli Elon Musk.
Na wartości mocno straciły w ostatnich tygodniach akcje Tesli, ale też General Motors, Mercedes-Benz, Hondy i wypożyczalni samochodów Hertz.
Producenci zastanawiają się teraz, co mogliby zrobić, aby runek sprzedaży aut elektrycznych powrócił na swoją ścieżkę wzrostową. Propozycji jest niewiele, a kończą się zazwyczaj na proponowanych upustach cenowych.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Michael Marais on Unsplash