Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Chore zatoki utrudniają codzienne życie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Podróżowanie samolotem, nurkowanie, czy skoki spadochronem z przewlekłym zapaleniem zatok jest bolesne, a nawet niebezpieczne. Ale to choroba, która utrudnia także codzienne aktywności. „Trudno grać rolę amanta i całować się na planie, gdy mam zapchany nos” – zwierza się aktor Rafał Cieszyński.

Takich sytuacji aktor miał zresztą więcej.

– Na przykład chciałem grać rolę twardziela, napinałem twarz, a z oka zaczynały lecieć mi łzy, co dawało efekt jakbym płakał. W scenie, gdzie rozmawiam z osobą, którą mam zastraszyć, bo jestem policjantem, to trochę słabe – opowiada Cieszyński.

Kłopoty w pracy z powodu zapalenia zatok miał też inny aktor Cezary Pazura, który podkładał dubbing w filmie dla Disneya.

– Czarek był naszym pacjentem i opowiadał mi jak kiedyś wysłał nagrany materiał  do Stanów i dostał odpowiedź, że nie będą z nim współpracować, bo nie jest Cezarym Pazurą. A on po prostu miał głos zmieniony chorobą zatok i przewlekłym nieżytem krtani – opowiada dr hab. n. med. Michał Michalik z Centrum Medycznego MML, specjalista otolaryngologii.

Problemy z zatokami są dość powszechnym schorzeniem – z badania Centrum Medycznego MML wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy miało go aż 14 proc. dorosłych Polaków. 

Najczęstszymi dolegliwościami, z jakimi na co dzień zmagają się pacjenci, są: przewlekły katar i uczucie zatkanego nosa, upośledzenie lub utrata węchu czy smaku, spływanie wydzieliny po tylnej ścianie gardła, która wymusza odkasływanie, a także niekończące się bóle oraz uczucie rozpierania głowy. Trudności w oddychaniu i nasilające się w godzinach nocnych objawy powodują problemy ze snem i bezdech senny. 

– Aż 70 proc. ankietowanych, u których zdiagnozowano przewlekłe zapalenie zatok przynosowych z polipami nosa, określiło negatywny wpływ tej choroby na jakość życia jako duży albo bardzo duży – opisuje wyniki badania na temat PZZPzPN jego pomysłodawca, Hubert Godziątkowski, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Chorób Atopowych. 

Poznaj powód, by do samolotu nie wsiadać z chorymi zatokami

Wakacje, więc wielu z nas ma w planie podróż samolotem. Nagła infekcja górnych dróg oddechowych albo przewlekły stan zapalny zatok to problemy, które mogą poważnie skomplikować podniebą podróż. Zwłaszcza podczas zniżania się samolotu do lądowania w razie infekcji można doznać urazu ciśnieniowego.

Według niego odpowiedzi osób biorących udział w badaniu wyraźnie obrazują skalę problemu i tłumaczą, jak dużym obciążeniem jest ta choroba. Zdaniem Godziątkowskiego objawy PZZPzPN w znacznym stopniu ograniczają możliwość aktywności społecznej i fizycznej pacjentów.

–  Przewlekły i nawrotowy charakter schorzenia powoduje u pacjentów obciążenie emocjonalne, wyczerpanie, zmęczenie i brak energii do wykonywania codziennych czynności. W konsekwencji nierzadko ta choroba prowadzi do depresji i wykluczenia społecznego – zwraca uwagę współautor badania Szymon Chrostowski, prezes Fundacji Wygrajmy Zdrowie.

Ze względu na stopniowy rozwój i rozłożone w czasie nasilanie się objawów, często wielu pacjentów przyzwyczaja się do nich i pomimo obniżającej się stopniowo jakości życia, stara się żyć w miarę normalnie. Zapalenie zatok często utożsamiane jest z przeziębieniem, dlatego zwykle je bagatelizujemy i myślimy, że samo przejdzie. Stosują więc tzw. samoleczenie objawowe w postaci leków obkurczających błonę śluzową nosa czy środków przeciwbólowych. Do lekarza, chorzy trafiają dopiero w momencie nasilenia objawów lub gdy już żadne ze stosowanych produktów dostępnych bez recepty nie przynoszą ulgi. A i tu nie zawsze od razu są szybko i prawidłowo diagnozowani oraz leczeni.  

Tymczasem nieleczone zapalenie zatok nie tylko jest uciążliwe i utrudnia normalne funkcjonowanie, ale też ze względu na anatomiczne położenie i bliskość istotnych struktur, zapalenie zatok może prowadzić do zaburzenia ostrości wzroku, zapalenia opon mózgowych lub ropniaków podtwardówkowych, ropni płata skroniowego i zakrzepicy zatoki jamistej. 

Wczesne diagnozowanie zapalenia zatok i multidyscyplinarne leczenie stanowiące połączenie antybiotykoterapii i postępowania operacyjnego, mogą skutecznie zapobiegać powikłaniom i znacznie zmniejszać zachorowalność i śmiertelność.

Monika Grzegorowska 

Photo by Brittany Colette on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version