Chiny zastosują odwet wobec Europy
Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie pozostawiło złudzeń Unii Europejskiej, która planuje zablokować rynek samochodowy dla aut z Państwa Środka i nałożyć na nie cła importowe.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej powiedziało jednak, że nie będzie godzić się na takie działania i może podjąć kroki odwetowe dla towarów, jakie obecnie eksportowane są z Europy do Chin. Wcześniej UE stwierdziła, że chińscy producenci korzystają z subsydiów rządowych Pekinu, co pozwala im sprzedawać na unijnym rynku samochody elektryczne w bardzo atrakcyjnych cenach, a to odbija się na producentach z Europy, czytaj z Niemiec.
Cła dotyczyłyby aut sprowadzanych z Chin, a cło wynosić ma 10%, więc o tyle zdrożeją samochody elektryczne, które do Europy transportowane są z Państwa Środka.
Chiny chcą również, aby Unia Europejska zakończyła już ślimaczące się od ubiegłego roku śledztwo i podała wnioski, a jednocześnie ujawniła swoje potencjalne działania. Chiński rząd podkreśla, iż wciąż żywo zainteresowany jest współpracą z Unią Europejską i nie ma zamiaru wycofywać się umów handlowych, jednak o ile Bruksela zastosuje środki, które w Pekinie nazywane są wprowadzającymi protekcję firm europejskich, to wg Chińczyków łamać ma zasady umów handlowych, więc UE powinna liczyć się z działaniami ze strony przeciwnej.
Decyzji UE o ewentualnym nałożeniu ceł, nie należy spodziewać się przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, i co ważne, termin podania pełnej informacji przesunięto z 5 czerwca na „termin późniejszy”. Nie podano jednak kiedy może to nastąpić, więc z tego również wynika żądanie Pekinu, by sprawa zakończyła się szybko i bez zbędnej zwłoki.
MSZ Chin dodaje, że kroki, jakie podjęte zostaną przez Brukselę, wpłynąć mogą również na łańcuchy dostaw artykułów i półproduktów przemysłowych, o czym poinformował rzecznik MSZ Mao Ning.
Mao Ning stwierdził:
– Chiny wzywają UE do jak najszybszego zakończenia śledztwa, aby nie zakłócać współpracy gospodarczej i handlowej między Chinami a UE oraz stabilności łańcuchów przemysłowych i dostaw. Jeśli UE będzie nalegać, aby kontynuować dochodzenie, Chiny nie będą siedzieć bezczynnie i się przyglądać. Podejmiemy wszelkie niezbędne środki, aby zdecydowanie chronić nasze zgodne z prawem prawa i interesy.
Chińska Izba Handlowa z siedzibą w Unii Europejskiej poinformowała, że w krokach odwetowych może znaleźć się ze strony Chin cło importowe na samochody o dużej mocy w wysokości 25%, więc kilku poważnych dostawców z Europy, mocno na tym może ucierpieć. Istotne jest też, że Pekin może rozważyć również wprowadzenie ceł importowych na inne produkty sprowadzane z UE, więc np. na francuską brandy, a to właśnie Francja nalega na pełne dochodzenie w sprawie stosowania pomocy państwowej chińskich władz dla tamtejszych firm samochodowych.
W tym przypadku wypowiedziały się również Szwecja i Irlandia, które opowiadają się za utrzymaniem daleko idącej współpracy z rynkami azjatyckimi, a i wskazują, że kierunek działań, jaki obrała Komisja Europejska, budzi zastrzeżenia tych państw.
Bogdan Feręc
Źr. Euronews
Photo by Nuno Alberto on Unsplash