Ceny ropy naftowej na koniec 2023 r. są niższe o około 10%, a dzieje się to po dwóch latach wzrostów, ponieważ obawy geopolityczne, cięcia produkcji i działania Banku Centralnego mające na celu ograniczenie inflacji, wywołały gwałtowne wahania cen.
Ceny ropy naftowej wzrosły wczoraj po nagłym spadku dnia poprzedniego o 3%. Wzrost cen miał związek z sytuacją, gdzie duże firmy przestały korzystać ze szlaków przez Morze Czerwone po tym, jak grupa bojowników Houthi z Jemenu, ponownie zaczęła atakować statki.
Kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły wczoraj wieczorem, czyli ostatniego dnia handlowego 2023 roku, o 72 centy, czyli 0,9%, do 77,87 dolarów za baryłkę, podczas gdy kontrakty terminowe na ropę naftową US West Texas Intermediate (WTI) wzrosły o 76 centów, czyli 1,1%, do 72,53 dolarów.
Jednak te dwa wskaźniki są na dobrej drodze do najniższych poziomów na koniec roku 2023 roku, a od 2020 r., kiedy pandemia osłabiła popyt i spowodowała gwałtowny spadek cen.
Cięcia produkcji dokonane przez Organizację Krajów Eksportujących Ropę Naftową i sojuszników na czele z Rosją, czyli OPEC+, okazały się niewystarczające, aby utrzymać ceny, przy czym benchmarki spadły o prawie 20% w stosunku do rocznych najwyższych poziomów. OPEC+ ogranicza obecnie wydobycie o około sześć milionów baryłek dziennie, co stanowi 6% światowych dostaw.
OPEC stoi też w obliczu osłabienia popytu na swoją ropę w pierwszej połowie 2024 r., podczas gdy udział w rynku światowym spada do najniższego poziomu od czasu pandemii w związku z ograniczeniami wydobycia i wyjściem z tej grupy Angoli.
Ankieta Reutersa przeprowadzona wśród 34 ekonomistów i analityków przewiduje, że cena ropy Brent w 2024 r. będzie wynosić średnio 82,56 USD, w porównaniu z listopadowym porozumieniem na poziomie 84,43 USD, ponieważ przewidywano, że słaby światowy wzrost ograniczy popyt, a wsparcie mogą zapewnić napięcia geopolityczne.
Słabe wyniki cenowe ropy na koniec roku kontrastują z wynikami światowych akcji, które są na dobrej drodze, aby zakończyć 2023 rok na plusie.
Indeks akcji MSCI, który śledzi akcje w 47 krajach, wzrósł o około 20%, gdyż inwestorzy coraz częściej stawiają w przyszłym roku na gwałtowne obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną USA.
Na rynku walutowym dolar tracił na wartości i po dwóch latach silnych wzrostów zmierzał w tym roku do 2% spadku.
Bogdan Feręc
Źr. Reuters
Photo by Zbynek Burival on Unsplash