Ceny paliw w Irlandii rosną, bo na świecie tanieje ropa

Ceny ropy naftowej na świecie spadają, co jest wynikiem wyboru na prezydenta USA Donalda Trumpa, ale w Irlandii na stacjach paliwowych ceny benzyny i oleju napędowego zaczynają wzrastać.

Najnowsze badanie AA Ireland Fuel Survey pokazało, że cena benzyny podniosła się o 2 centy do średnio 1,73 € za litr, natomiast oleju napędowego o 1 cent do 1,67 € za litr. Dzieje się to w chwili, gdy ceny ropy naftowej na giełdach światowych spadły do średniej wartości 72 $ za baryłkę, czyli do 68 €.

Przyznać jednak należy, że surowej ropy charakteryzują się w ostatnich miesiącach dużą zmiennością, jednak to akurat nie ma wpływu na ostatnią podwyżkę w Irlandii. Cena ropy na giełdach zaczęła spadać, gdy Donald Trump powiedział, iż zamierza zwiększyć jej wydobycie w USA, a i uchylić chce zakaz prowadzenia nowych odwiertów w Stanach. Podobnie dzieje się w przypadku wydobycia gazu, bo i tu Trump planuje zwiększenie wydobycia.

Jest jeszcze jedna kwestia wpływająca na ceny ropy i gazu na giełdach, a to zapowiedź, że Donald Trump, jako 47. prezydent USA, zakończy wojnę na Ukrainie, co z kolei zmieni całą sytuację energetyczną w Europie. Tuż po tej zapowiedzi ceny zaczęły się obniżać, a i mogłyby jeszcze bardziej, gdyby Federacja Rosyjska dostarczała na unijny rynek gaz i ropę, jak było to przed atakiem na Ukrainę.

Są też oznaki, ale na przyszłość, gdyż umacnianie się amerykańskiej waluty, prawdopodobnie podniesie też ceny ropy naftowej, ale specjaliści twierdzą, iż nie będzie to wzrost, który pochłonie spadki powodowane większą ilością paliw kopalnych.

W Irlandii cena paliw ustalana jest na podstawie cen zakupów, a za ropę Irlandia rozlicza się w dolarach, więc i odczuwa wszelkie zmiany, choć w tym konkretnym przypadku, nie ma powodów, aby ceny wzrastały. Może być to wywołane decyzjami właścicieli sieci paliwowych, które do tej pory nie podniosły cen przy wyższych obciążeniach podatkowych.

W tej kwestii wypowiedziała się grupa branżowa Fuels for Ireland, która sugeruje rządowi, aby powołał specjalną grupę, a ta zajęłaby się określeniem, co powoduje największe obciążenia podatkowe paliw w kraju.

*

Po co ta grupa? Pomogę. Średnio 50% paliw to podatki, jakie pobiera rząd, więc akcyza, VAT itd., do tego rosnący podatek węglowy i mamy odpowiedź.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Image by Engin Akyurt from Pixabay