Ostatni raz na stacjach benzynowych w kraju paliwa w takich cenach można było kupić w październiku 2021 roku, ale to wszystko zaraz może się skończyć, bo już w czerwcu powrócą podwyższone stawki akcyzy.
W porównaniu do marca ceny paliw na stacjach spadły o 9%, a średnia cena detaliczna kształtuje się na poziomie 1,51 € za litr. Cena benzyny obniżyła się o 3,6% i wynosi średnio 1,59 €, a jest to też najniższy poziom cen od początku wojny na Ukrainie. Powodem obniżek cen jest teraz ich bardzo niska cena w zakupach hurtowych, ale jak podkreślają specjaliści, to przejściowe, ponieważ wkrótce rynek spodziewa się wzrostów.
Szef komunikacji AA Ireland Paddy Comyn powiedział:
– Tak niskich cen benzyny i oleju napędowego nie widzieliśmy od września 2021 r., na długo przed rozpoczęciem trwającego konfliktu na Ukrainie, który doprowadził do dramatycznego wzrostu cen paliw na arenie międzynarodowej. Kierowcy nie będą jednak mogli cieszyć się tymi cenami zbyt długo. Wiemy już, że jeśli ceny hurtowe ponownie nie spadną, do końca października benzyna powróci do około 1,80 euro za litr, a olej napędowy do 1,76 euro za litr – czyli tyle samo, co na początku konfliktu na Ukrainie.
Wzrosty cen na rynku krajowym w najbliższych miesiącach wynikać będą z powrotu akcyzy, która wracać będzie do poziomów sprzed decyzji rządu o jej obniżeniu, a odbywać się to będzie w trzech fazach, jednak doprowadzi do sytuacji, że każde tankowanie, zdrożeje średnio o 10 €.
1 czerwca akcyza na paliwa pędne wzrośnie dla benzyny o 6 centów, a oleju napędowego o 5 centów za każdy litr. Następnie akcyza będzie podniesiona 1 września i będą to wzrosty dla benzyny i oleju napędowego odpowiednio o 7 i 5 centów. Pełna stawka akcyzy wróci w październiku, co da ostateczną podwyżkę akcyzy o 8 i 6 centów dla benzyny i oleju napędowego.
Przywrócenie akcyzy do poprzedniego poziomu da w tym roku dodatkowe dochody Skarbowi Państwa w przewidywanej kwocie ponad 700 mln €, z czego bardzo zadowolony jest minister finansów Michael McGrath, a jak wylicza, podatek akcyzowy da dodatkowe wpływy w wysokości 478 mln €, podatek VAT od oleju napędowego 35 mln €, również 35 mln € od benzyny, ale i 159 mln € wynieść ma podatek VAT od innych paliw. Podatki naliczane będą od podstawowej stawki za jeden litr paliwa, jakie sprzedawane jest w Irlandii, więc dochody Skarbu Państwa mogą być również wyższe z tego tytułu, o ile paliwa będą droższe w zakupie na giełdach, co przełoży się na ich cenę detaliczną.
Akcyza na paliwa obniżona została w roku ubiegłym, aby pomóc w opanowaniu kryzysu kosztów utrzymania, a wynosiła 15 centów dla oleju napędowego i 20 centów w przypadku benzyny. Przywrócenie poprzednich stawek da jednak ogólną podwyżkę cen benzyny o 21 centów (+1 cent) i oleju napędowego 16 centów, więc i w tym przypadku akcyza będzie wyższa od tej sprzed obniżki o 1 cent.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Erik Mclean on Unsplash