Przygnębiający obraz irlandzkiej bezdomności może być obserwowany w jeszcze ciemniejszych barwach, a sytuacja może się znacznie pogorszyć w najbliższych 12 – 16 miesiącach.
Wg księdza Petera McVerry, wzrost ilości bezdomnych postępuje w bardzo szybkim tempie, na co wskazują najnowsze dane z Departamentu Mieszkalnictwa, a ilość osób bez dachu nad głową, która wzrosła do ponad 12 440, będzie się raczej zwiększać. Ma to związek z brakiem mieszkań na wynajem, ale też tych do zakupu, a na dodatek w społeczeństwie narasta poczucie beznadziei całej sytuacji.
Ksiądz Peter McVerry powiedział:
– Wokół kryzysu bezdomności w Irlandii narasta rosnące poczucie beznadziejności. Jeśli nadal będziemy podążać tą drogą do następnych wyborów, w Irlandii może być 16 000 bezdomnych. Tak to wygląda. Pamiętaj, kiedy liczby przekroczyły 5000 – to było nie tak dawno [i] było oburzenie. Liczby rosły i rosły… [teraz] jest mała wzmianka na końcu biuletynów informacyjnych. Przyzwyczailiśmy się do tego i prawdopodobnie osiągniemy 16 000 w ciągu najbliższych miesięcy – i nie mrugniemy powieką.
Wg księdza wśród osób bezdomnych panuje też przekonanie, że sytuacja w najbliższych latach się nie zmieni i pozostaną bezdomnymi przez długi czas, a wszystko z powodu braku możliwości znalezienia mieszkania.
Ksiądz Peter McVerry dodaje:
– Mieszkań socjalnych jest bardzo, bardzo mało, więc nie widzą żadnej przyszłości poza mieszkaniem w hostelach. Niektóre hostele są doskonałe… ale wiele z nich jest niebezpiecznych. Masz narkomanów i innych, którzy dzielą ze sobą pokoje – w rzeczywistości niektórzy ludzie po raz pierwszy zostali narkomanami, ponieważ trafili do schronisk dla bezdomnych. Wiele osób, które po raz pierwszy stały się bezdomne, jest zbyt śmiertelnie przerażonych, aby wejść do hosteli, co pozostawia im niewiele możliwości zakwaterowania.
Zdaniem księdza McVerry’ego to zniesienie zakazu eksmisji, wypchnie wielu właścicieli z rynku najmu, bo sprzedadzą nieruchomość, co w pewien sposób blokował przepis o zakazie eksmisji. Tym samym ilość mieszkań przeznaczonych do najmu drastycznie spadnie, więc może to stworzyć sytuację permanentnego braku mieszkań do wynajęcia. Jak dalej mówił ksiądz McVerry, przywrócenie zakazu eksmisji byłoby dobrą decyzją władz, ale kwestionowaną, jednak przyznał, że dającą czas na opanowanie sytuacji. O ile właściciele domów weszliby na ścieżkę sądową, sprawy toczyłyby się około roku, a ten czas można wykorzystać na zmianę modelu zakwaterowania w kraju.
Bogdan Feręc
Źr: NewsTalk
Photo by Jon Tyson on Unsplash