Przedwyborczy ruch widać już na irlandzkiej scenie politycznej, a kolejnym tego przykładem jest powrót do Fianna Fáil jednego z czołowych wcześniej polityków tego ugrupowania.
Fianna Fáil zapowiadała już jakiś czas temu, że zależy jej na odbudowaniu zaufania społecznego, a to zaczęło się dziać, bo i wiele osób wskazywało, iż wartością dla części wyborców Fianna Fáil stać się może powrót do partii byłego premiera. Tak się dzieje i Bertie Ahern poinformował, a i potwierdza to rzecznik Fianna Fáil, iż były premier oraz wieloletni lider tej partii wraca na polityczną scenę.
Nieobecność trwająca ponad 10 lat właśnie się kończy, a miała związek z pewnymi problemami politycznymi byłego premiera, ale i po usunięciu go ze stanowiska przez aktualnego szefa Fianna Fáil Micheála Martina. Ten natomiast powiedział, że cieszy się z powrotu Aherna, który przez wiele osób wciąż pamiętany jest, jako dobry szef partii i sprawny taoiseach.
Bertie Ahern będzie szeregowym członkiem Fianna Fáil, nie będzie miał również przez 12 miesięcy prawa głosu, co wynika ze statutu ugrupowania, ale tu pojawia się całkiem inna informacja i to ona może być kluczem do rozwiązania całej zagadki przyjęcia Aherna do partii.
W 2025 roku kończy się druga kadencja prezydencka Michaela Daniela Higginsa, czyli zwolni się to stanowisko, jak i odbędą się wybory na ten urząd, więc pojawiły się spekulacje, że to właśnie Ahern chciałby powalczyć o najwyższy urząd w państwie. Oczywiście nie będzie to wynikać wyłącznie z woli byłego premiera, a nominacji muszą dokonać członkowie Fianna Fáil, bo kandydatów może być co najmniej dwóch.
Już wcześniej pojawiały się plotki, a te nie były ani komentowane, ani też nikt ich nie dementował, a tym bardziej potwierdzał, jednak mówiło się, że na urząd prezydenta Republiki Irlandii kandydować ma Micheál Martin. Miało to być wynikiem umowy z wewnętrzną opozycją w Fianna Fáil, która żądała ustąpienia Martina ze stanowiska lidera partii, ale właśnie skutkiem porozumienia miało stać się, iż tak będzie, ale wcześniej wicepremier otrzyma nominację partii na kandydowanie w wyborach prezydenckich.
Aktualnie lider Fianna Fáil Micheál Martin stwierdza, że cieszy się z powrotu Aherna do partii, ale musi zdawać sobie sprawę, że stanie się on jego kontrkandydatem do nominacji o ubieganie się o urząd prezydenta. To z kolei oznacza, że albo Martin czuje się pewny, iż nominowany do startu w wyborach będzie, albo wcześniej zapadły inne decyzje, które dadzą Martinowi jakieś eksponowane stanowisko.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo GNU Free Documentation License 1.2 Prezydent.pl. Na zdjęciu premier Bertie Ahern i prezydent Lech Kaczyński podczas wizyty w Irlandii.