Wpływ brutalnej pornografii na zdrowie seksualne kobiet stał się poważnym problemem, z którym coraz częściej muszą mierzyć się lekarze rodzinni. Dr Madeleine Ní Dhálaigh, lekarka z Roscommon, opisała niepokojące przypadki pacjentek zgłaszających się z urazami po „brutalnym seksie”, inspirowanym przez drastyczne treści w internecie.
Jedna z kobiet skarżyła się, że nie może chodzić po stosunku, inna miała rozległe siniaki. – Myślała, że coś jest z nią nie tak – mówi dr Ní Dhálaigh. Coraz częstszym problemem są też urazy związane z seksem analnym, który – jak podkreśla lekarka – niesie ryzyko poważnych konsekwencji zdrowotnych, w tym nietrzymania moczu czy uszkodzeń odbytu.
Badania, m.in. opublikowane w British Medical Journal potwierdzają, że rosnąca popularność agresywnych praktyk seksualnych wśród par heteroseksualnych prowadzi do urazów, infekcji i trwałych problemów zdrowotnych. – Pornografia dziś to często przemoc udająca seks – alarmuje dr Ní Dhálaigh. Młodzi mężczyźni, uczący się relacji intymnych z filmów, często ignorują ból i dyskomfort partnerek, a brak prezerwatyw stał się niepokojąco częstym zjawiskiem.
Problem dotyka również najmłodszych. – Średni wiek pierwszego kontaktu z telefonem w Irlandii to 9 lat, a dostęp do pornografii jest dziś łatwiejszy niż kiedykolwiek – mówi lekarka. Dzieci trafiają na treści pełne przemocy, co kształtuje ich postrzeganie seksu w sposób szkodliwy i niebezpieczny. Ruth Breslin z Sexual Exploitation Research and Policy Institute dodaje, że strony pornograficzne celowo wykorzystują błędy w pisaniu, by przyciągać najmłodszych.
Eksperci apelują o natychmiastowe działania i wprowadzenie weryfikacji wieku na stronach z pornografią (takie prawo ma wejść w życie w Irlandii). Wzywają też do szerszej edukacji seksualnej w szkołach, która wyjaśnia zagrożenia związane z pornografią. Pojawiły się również głosy, aby wprowadzić wysokie kary za udostępnianie nieletnim treści dla dorosłych.
– Młodzi ludzie są zszokowani, gdy w końcu ktoś z nimi o tym rozmawia – mówi nauczyciel Eoghan Cleary, który prowadzi zajęcia o wpływie pornografii. Jego uczniowie przyznają, że nikt wcześniej nie uczył ich, czym jest zdrowa relacja intymna.
– To nie jest tylko kwestia wyboru – to problem zdrowia publicznego – podsumowała dr Ní Dhálaigh. Lekarze, nauczyciele i politycy muszą działać wspólnie, zanim kolejne pokolenie zostanie zranione przez pornograficzną przemysł, dodała.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Deon Black on Unsplash