Do Komisji ds. Stosunków Pracy wpłynęło zawiadomienie od kobiety, której odmówiono przyjęcia na jedno ze stanowisk, a powód, jaki podano, wywołał niezadowolenie Jess.
Kobieta pracowała w jednej z firm logistycznych, jednak na trzymiesięcznej umowie i gdy przyszła pora na jej zakończenie, nie została poinformowana, że pojawiło się w firmie inne stanowisko. Kiedy kobieta dowiedziała się o możliwości zatrudnienia, udała się na spotkanie z przedstawicielem firmy, ale osoba ta stwierdziła, że to praca przeznaczona wyłącznie dla panów, gdyż głównie polega na podnoszeniu ciężkich pudeł. Jess uznała, że to dyskryminuje ją, jako potencjalnego pracownika i wystąpiła z powództwem przeciwko firmie Source & Supply Logistics.
We wniosku do Komisji Stosunków Pracy (WRC) napisała, iż uważa, że doszło do dyskryminacji ze względu na płeć, a i narusza to ustawę o równości zatrudnienia. Na początku firma Source & Supply Logistics odrzuciła argumentację kobiety i takie stanowisko prezentowała chwilowo przed WRC.
Jess powiedziała na rozprawie w WRC, iż otrzymała informację, że praca ta polega na podnoszeniu ciężarów o wadze od 7 do 15 kilogramów, w tym noszeniu ich po schodach. Firma miała jej również powiedzieć, iż to praca typowo fizyczna, więc przeznaczona dla mężczyzn.
Kobieta nie została nawet zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną, chociaż taka została przeprowadzona z dwoma panami pracującymi w tej firmie, a sama Jess, szkoliła ich wcześniej. Kobieta poinformowała również WRC, że w ramach jej obowiązków, jeździła samochodem ciężarowym i niekiedy musiała dostarczać cięższe paczki, niż 15 kilogramów.
Menadżer w Source & Supply Logistics Pearse O’Donohue podczas spotkania w WRC przedstawił dowody, iż Jess była dobrym pracownikiem, a jej przypadek z odmową przyjęcia na inne stanowisko i przedłużenia kontraktu, był „niefortunny”. O’Donohue przyznał również, że to stanowisko, nie jest przeznaczone wyłącznie dla mężczyzn, czym właściwie potwierdził powództwo kobiety. Menadżer w Source & Supply Logistics przyznał jednocześnie, iż na to stanowisko firma potrzebuje silnych osób, niezależenie od tego, jakiej są płci. O’Donohue dodał, w odpowiedzi na jedno z pytań WRC, iż nie przeprowadzono żadnej oceny, czy Jess nadaje się na to stanowisko, czy nie.
Komisja Stosunków Pracy dowiedziała się o powódki, iż cała sytuacja mocno wpłynęła na jej samoocenę, ale też na stan psychiczny oraz że, odmówiła pozostania w firmie, gdy zaproponowano jej przedłużenie kontraktu o tydzień, by można było znaleźć dla niej inne stanowisko pracy.
W orzeczeniu WRC prowadząca postępowanie Niamh O’Carroll (imię Niamh wymawia się Niw), powiedziała, iż firma nie dopełniła wszystkich obowiązków, nie umożliwiła jej pracy próbnej, ani nie ustaliła, czy kobieta zdolna jest fizycznie do podnoszenia pudeł o wadze 15 kilogramów. WRC ustaliło, że Jess już wcześniej pracowała na podobnym stanowisku, więc potencjalnie mogła mieć kwalifikacje i możliwości do podjęcia się tego zadania. WRC uznało więc ten przypadek za dyskryminację ze względu na płeć i naruszono zasady równego traktowania. Kobiecie przyznano odszkodowanie w kwocie 7500 €.
Bogdan Feręc
Źr. WRC
Photo by John Arano on Unsplash