Bezdomny zmarł na mrozie
Wczoraj rano na St. Andrew’s Street w Dublinie odnaleziono ciało bezdomnego, który, jak się podejrzewa, zmarł z wyziębienia.
Wiele osób komentowało to doniesienie, a jak uważają, jest to winą rządu, który pozwolił, aby ilość osób bezdomnych w kraju wzrosła powyżej 13 000 osób. Komentujący wskazują również, że w kraju z zakwaterowaniem nie mają problemów wyłącznie uchodźcy i azylanci, gdyż otrzymują ciepłe mieszkania, za które nie muszą płacić.
W The Liberal pojawił się artykuł, który wyraźnie wskazuje, że mieszkańcy tego kraju pozostawiani są bez pomocy i wsparcia, kiedy przybysze całego świata mogą liczyć na przyzwoite warunki noclegowe. The Liberal pyta również, „po co była walka o niepodległość Irlandii i jaki jest powód istnienia wszystkich partii politycznych”, skoro nie umieją rozwiązać problemu bezdomności?
Gazeta wskazuje, że „Fianna Fáil, Sinn Féin, Fine Gael, Partia Pracy i inne ugrupowania prowadzą kampanię na rzecz sprowadzania uchodźców i azylantów, a jednocześnie pozwalają na śmierć naszych”.
Mówi się też, że w znacznie gorszej sytuacji są obecnie stali mieszkańcy wyspy, których nazywa się „prawdziwymi męczennikami”, nie zaś ci, którzy zwrócili się do Irlandii o ochronę międzynarodową.
Bogdan Feręc
Źr. The Liberal
Photo CC BY 3.0 DEED MrPONTEIRO