Po ostatnim tragicznym w skutkach lecie, kiedy zginęło na drogach o 25% osób więcej, niż było to przed rokiem, w gabinetach rządowych postanowiono, aby obniżyć dozwoloną prędkość na drogach.
Bez zmian pozostanie ograniczenie prędkości na autostradach, ale na wszystkich innych, będzie ono zmniejszone, co zapobiegać ma wzrostowi ofiar śmiertelnych wypadków, a także ograniczeniu ilości ciężkich wypadów. Będą to też największe zmiany w prawie o ruchu drogowym od prawie 20 lat.
W propozycji znalazły się pomysły, żeby nowe domyślne ograniczenie prędkości, więc o ile znaki nie mówią inaczej, obniżyć na drugorzędnych drogach krajowych ze 100 do 80 kilometrów na godzinę, natomiast na drogach lokalnych i wiejskich, a na obszarze całego kraju obniżyć z 80 do 60 kilometrów na godzinę. Na głównych drogach miejskich, trasach dojazdowych do centrów miast i wokół obszarów miejskich obowiązującą domyślnie maksymalną prędkością będzie 50 kilometrów na godzinę, natomiast na drogach miejskich na terenach zabudowanych, nie wyłączając z tego centrów miast i osiedli mieszkaniowych, prędkość wszędzie zmniejszona zostanie do 30 kilometrów na godzinę.
Ponieważ urzędnicy rządowi poszli nieco dalej, niż mówiono o tym w chwili rozpoczęcia prac, potrzebne są do zatwierdzenia tych zmian prace legislacyjne, więc również opracowania nowych wytycznych dla władz samorządowych, które na tej podstawie zmienią maksymalne obowiązujące prędkości na zarządzanych przez siebie terenach.
Na części wymienionych dróg ich zarządca będzie mógł jednak podnieść maksymalną dozwoloną prędkość, o ile ta zostanie uznana za bezpieczną i dobrej jakości, a i przedstawi ocenę odpowiednich organów oraz władz lokalnych.
Wiceminister odpowiedzialny za bezpieczeństwo drogowe Jack Chambers i minister sprawiedliwości Helen McEntee, pracują też nad zmianą prawa dotyczącego zwiększenia kar dla kierowców łamiących przepisy, w tym nad zmianą taryfikatora punktów karnych. Minister McEntee zapowiedziała również, że z budżetu Departamentu Sprawiedliwości przeznaczy dodatkowe 1,2 mln € na zwiększenie o 20% ilości kamer wykrywających użytkowników dróg, którzy przekraczają prędkość.
Podczas ostatniego Slow Down Day Garda zatrzymała łącznie 865 kierowców przekraczających prędkość, a nałożono na nich mandaty w wysokości 160 € i otrzymali po 3 punkty karne.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by G-R Mottez on Unsplash