National Car Testing Service wciąż nie może poradzić sobie z zaległościami w badaniach pojazdów, ale obiecuje, że do końca czerwca, wszystkie zaległości znikną.
Wg Departamentu Transportu średni czas oczekiwania na badanie techniczne samochodu wynosi w kraju 23 dni, a dodaje, że poza Dublinem i Cork, terminy są nieco krótsze. Jak jednak twierdzą osoby nadzorujące działanie NCT i firmy Applus, czas oczekiwania na badanie zostanie niebawem skrócony o połowę, a i zniwelowane zostaną wszelkie zaległości w badaniach technicznych. Wg rzecznika Departamentu Transportu, Urząd Bezpieczeństwa Drogowego (RSA) i National Car Testing poradzą sobie ze wszystkimi zaległościami i już w lipcu czas oczekiwania na badanie techniczne pojazdu powinno skrócić się do 12 dni.
Z dokumentacji NCT wynika jednak, że do 11 maja tego roku, zaległości wynosiły 414 000 pojazdów, ale to i tak spadek od marca, kiedy na badanie techniczne czekały 425 004 samochody, a co jest najwyższym poziomem zaległości w ostatnich latach.
Jak wiadomo, kierowcy, których samochody nie zostały przyjęte na badanie w terminie, mogą ubiegać się o przeprowadzenie darmowego badania technicznego, a od początku roku z takiej możliwości skorzystały już 3554 osoby. We wszystkich przypadkach wyznaczony termin badania przekroczony został o 28 dni.
Rzecznik Departamentu Transportu twierdzi:
– National Car Testing Service nadal doświadcza długich opóźnień w spotkaniach, wynikających z dużego zapotrzebowania i długoterminowego niedoboru wykwalifikowanych mechaników w całym EOG. Jednak możliwości testowania znacznie wzrosły w ostatnich miesiącach wraz z trwającą rekrutacją inspektorów pojazdów, a opóźnienia stale się zmniejszają.
Aktualnie na listach NCT znajduje się 27 000 osób, które przyjęte mają być w trybie priorytetowym, a to spadek o 60 000 od połowy lutego tego roku, co oznacza, że od początku roku, znacznie zwiększyła się przepustowość badań i centra NCT zaczęły nadrabiać zaległości.
Zwiększyła się ilość inspektorów prowadzących badania, a i zwiększono ilość zmian pracowników, co pozwoliło na likwidację części opóźnień, ale wdrożono również procedury, które zapewniają sprawne prowadzenie badań technicznych.
Od początku roku zatrudniono w kraju ponad 70 nowych techników badań NCT, a większość z nich pochodzi z Filipin, gdzie prowadzono szeroką akcję rekrutacyjną. Pracownicy centrów badań technicznych pojazdów dodają, że opóźnienia często wynikają nie z ich winy, bo tygodniowo w całym kraju nie stawia się do badania ok. 2500 kierowców, a średnio 1000 z nich odwołuje wizyty w ostatniej chwili, co utrudnia zmianę terminu wizyty u innych oczekujących.
RSA dodaje, że wciąż prowadzi nabór i poszukuje kolejnych inspektorów badań technicznych, co pozwoli na likwidowanie opóźnień w krótkim czasie, ale i w przyszłości takie sytuacje raczej nie będą się już zdarzać.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Enis Yavuz on Unsplash