Artur Klęczar: Po pożarze to co teraz produkujemy zaspokaja 1/5 naszej normalnej sprzedaży

Wiceprezes firmy Aksam Artur Klęczar opowiada o pożarze, który strawił dwie z trzech hali produkcyjnych, w których powstają m.in. wszystkim dobrze znane i lubiane paluszki beskidzkie.

W nocy z 12 na 13 lipca 2024 roku, około godziny 2:00, w halach produkcyjnych firmy Aksam wybuchł pożar. Strawił on dwie z trzech hal produkcyjnych. Firma znana jest przede wszystkim z produkcji „Paluszków Beskidzkich”. Wiceprezes firmy Aksam – Artur Klęczar opowiada, jak dziś radzi sobie firma.

Firma swoje pierwsze kroki stawała w latach 90.

Jak tata 31 lat temu firmę założył, to miał pomysł, żeby produkować coś, co każdy Polak zawsze będzie mógł sobie kupić, niezależnie od tego, jaka będzie koniunktura, czy będą dobre czasy, czy będzie źle.

A przyszłość firmy Artur Klęczar stara się widzieć w jasnych barwach.

To jest na razie scenariusz, który zakładamy, że nam się uda, że wyjdziemy z tego obronną ręką, bo dziś jest jeszcze kupę stresu, są jeszcze nieprzespane noce, jest bardzo dużo pracy przed nami.

Avatar

Krzysztof Skowroński

Wnet.fm

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Oddział IPN w Warsz
TVP zawiesza swojego