Unia Europejska od lat stara się o ujednolicenie niektórych obszarów życia, nie wyłączając z tego urządzeń elektronicznych, a walka o wtyczki trwała w UE od kilku lat.
Niektórzy producenci opierali się unijnym przepisom, wynajdowali kolejne powody, aby zmiany ich nie dotyczyły, ale jak się wydaje, kolejny bastion oporu został przełamany i Apple rozpocznie całkiem nowy rozdział w rodzaju używanych wtyczek do ładowania telefonów.
Otóż globalny producent i dostawca urządzeń elektronicznych zapowiedział, że za trzy tygodnie zaprezentuje swój najnowszy model iPhone’a, a zastosowana została w nim całkiem nowa, jak na produkt tego wytwórcy wtyczka do ładowania urządzenia.
Chodzi o łącze USB-C, które do tej pory nie było stosowane w iPhone’ach, jednak Apple uznało, że przejście na ten rodzaj łącza, pomoże w zdobyciu większej ilości unijnych klientów, a jednocześnie najnowszy model telefonu Apple’a, będzie całkowicie zgodny z dyrektywami UE.
Wg przepisów Unii Europejskiej, każde niewielkie urządzenie elektroniczne, powinno być wyposażone w port ładowania w formacie USB-C, co pozwoli jedną ładowarką i jednym kablem ładować wiele urządzeń. Ma to zmniejszyć ilość ładowarek na rynku, ograniczona zostanie ich produkcja, a jednocześnie zmniejszy się ślad węglowy z tego tytułu, więc korzyści odniosą zarówno użytkownicy, jak i środowisko, a standaryzacja z czasem objąć może cały świat.
Nie jest do końca jasne, czy inne urządzenia produkowane przez Apple, będą wyposażane w takie samo łącze do ładowania, więc USB-C, ale o ile nie będzie problemów z tym portem w przypadku telefonów tego producenta, potentat może podjąć decyzję o montowaniu we wszystkich swoich urządzeniach tego rodzaju wejść do ładowania urządzeń elektronicznych.
Bogdan Feręc
Źr: Independent