Apel do rodziców

Wg ministra zdrowia wkrótce nastąpi ponowny wzrost zachorowań na grypę oraz inne choroby górnych dróg oddechowych, co spowodowane będzie powrotem dzieci do szkół.

Podobnego zdania są eksperci z dziedziny zdrowia publicznego, co wyrazili w swoim oświadczeniu, a i oni uważają, że powrót dzieci do szkół przyczyni się do wzrostu zakażeń, więc również większej ilości osób szukających pomocy lekarzy. Aktualnie irlandzka służba zdrowia pracuje już na granicy swoich możliwości, a o ile hospitalizacje wzrosną, w takim przypadku możliwe są kolejne odwołania zabiegów planowych, ale też odwołania wizyt u konsultantów, którzy już teraz w dużej części zajmują się pacjentami z chorobami sezonowymi.

HSE poinformowało, iż konieczne stało się przełożenie części wizyt w szpitalach, natomiast chorzy, którzy nie wymagają natychmiastowej interwencji lekarskiej, otrzymują wiadomości, że ich wizyta lub zabieg będą miały miejsce, ale w innym terminie, o czym zostaną poinformowani później.

W całej sprawie wypowiedziała się również główna lekarz kraju dr Breda Smith, która skupiła się na dzieciach, bo to ta grupa może teraz doprowadzić do wzrostu zachorowalności na grypę, Covid-19 oraz RSV. Wg dr Bredy Smyth, ponowne otwarcie szkół i placówek opieki nad dziećmi, może przyczynić się do wytworzenia środowiska sprzyjającego podwyższonej transmisji wirusów układu oddechowego, co przełoży się również na inne części społeczeństwa.

Jak dodała dr Smith, rodzicie, powinni z uwagą obserwować swoje pociechy, a kiedy wystąpią u nich pierwsze objawy przeziębienia, pozostawić w domach oraz podać ogólnodostępne leki przeciwzapalne i przeciwgorączkowe. Naczelna lekarz kraju prosi również rodziców dzieci, które zachorują w najbliższych kilku tygodniach, żeby korzystali z pomocy lekarzy rodzinnych oraz przychodni lekarskich, a z pomocy szpitalnej w przypadkach ciężkich i nagłych, występujących w godzinach, kiedy gabinety lekarzy GP są zamknięte.

Dr Breda Smyth:

Jeśli twoje dziecko ma jakiekolwiek nowe objawy grypopodobne, takie jak przekrwienie, kaszel, katar lub wysoka temperatura, rodzice powinni nadal uważać na innych i, jeśli to możliwe, trzymać swoje dzieci w domu z dala od szkoły lub placówek opieki nad dziećmi.

Sytuacja w szpitalach, o czym mówi HSE, jest już na tyle zła, że średni czas oczekiwania pacjentów na oddziałach ratunkowych, wynosi już ponad osiem godzin, a w poprzednim tygodniu było to średnio 45 minut. Czas oczekiwania na przyjęcie wskazuje, jaka panuje obecnie sytuacja w lecznictwie zamkniętym, dodają przedstawiciele Zarządu Służby Zdrowia, i również apelują, by do szpitali zgłaszać się, jeżeli nie można skorzystać z innej formy pomocy medycznej.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

Photo by Kelly Sikkema on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Over 180 000 Ukraini
Kto chce, a kto nie