Ambasador Ukrainy zaniepokojona obniżką świadczeń socjalnych
Ukraińska ambasador w Republice Irlandii Jej Ekscelencja Layrsa Gerasko uważa, że zmiany, jakie planuje wprowadzić Irlandki rząd w zakresie świadczeń socjalnych dla uchodźców, pozostawi ich bezbronnymi.
Ambasador Gerasko twierdzi, że część osób może w ten sposób stanąć przed opcją powrotu do kraju ogarniętego wojną, co narazi ich na konsekwencje z tego tytułu.
Irlandzki rząd nie oglądając się jednak na przeciwników tego rozwiązania, zatwierdził zmniejszenie kwoty zasiłku socjalnego, jaki wypłacany jest uchodźcom z Ukrainy, a dotyczyć to będzie w pierwszej kolejności 27 000 osób. Otrzymają one po zakończeniu trzymiesięcznego okresu ochronnego kwotę zasiłku w wysokości 38,80 €, co wynika z rządowych dokumentów.
Wg Jej Ekscelencji Layrsy Gerasko to rozwiązanie, które najbardziej odczuwać będą osoby starsze, kobiety w ciąży i ze specjalnymi potrzebami. Odrzuciła też argumentację, iż uchodźcy ukraińscy powinni zacząć intensywnie szukać pracy, ponieważ w ich przypadku znalezienie zatrudnienia jest bardzo trudne.
Tu mała glossa, bo wcale się nie dziwię, że nie mogą znaleźć pracy, ponieważ stracili dwa lata pobytu na wyspie na daleko idącym nicnierobieniu, zamiast uczyć się języka angielskiego, co jest głównym powodem braku zatrudnienia. Dla przykładu właśnie wczoraj poproszony zostałem przez firmę, w której pracuję, abym tłumaczył rozmowę dwóch panów, a zjawili się u głównego dealera Forda na zachodnią Irlandię i chcieli uzyskać zatrudnienie. Twierdzili, że mogą wykonywać każdą pracę, chociaż najlepiej byłoby im na stanowiskach mechaników samochodowych. W tym przypadku okazało się jednak, że jedynymi językami, w jakich mogą się porozumiewać, jest rosyjski i ukraiński.
Po zakończonej rozmowie rzuciłem nawet propozycję, żeby dyrektor firmy zaczął się uczyć rosyjskiego, co pozwoli mu zatrudniać Ukraińców. Zaproponowałem również, aby zapisał załogę na kursy języka rosyjskiego, bo przecież będą mogli wówczas swobodnie porozumiewać się z uchodźcami. Z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu pomysł nie zyskał akceptacji, a usłyszałem, że nawet, jak na mnie, pomysł jest lekko przesadzony.
Wracając jednak do Pani ambasador, ta stwierdziła, że życie w Irlandii za 38,80 €, stanie się dla znakomitej większości uchodźców z Ukrainy bardziej niż trudne i nie będą w stanie tu egzystować.
Jej Ekscelencja Layrsa Gerasko dodała, iż planuje w najbliższym czasie spotkać się z przedstawicielami irlandzkiego rządu i uzyskać dodatkowe wyjaśnienia w tej sprawie.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo by Max Kukurudziak on Unsplash