W siedmiu hrabstwach prowadzona jest akcja Federacji Przeciwko Kradzieży Praw Autorskich, a ta dodaje, że współpracuje w tej sprawie z Gardą, natomiast celem jest odnalezienie osób, które poprzez specjalne urządzenia nielegalnie pobierają sygnał telewizyjny i strumieniowy.
Już wcześniej takie akcje prowadzone były w Irlandii i udało się odnaleźć osoby, które zakupiły specjalne urządzenia, a następnie kupowały kody, które umożliwiały z pominięciem wykupienia licencji odbierać kodowane sygnały. Na celowniku Federacji znalazły się obecnie hrabstwa Cork, Dublin, Galway, Laois, Louth, Mayo i Monaghan, które mają zostać szczegółowo sprawdzone.
Urządzenie, jak tłumaczy Federacja, może ominąć kontrolę praw autorskich, a można je kupić w internecie, by po zakupieniu specjalnego kodu, cieszyć się odbiorem kodowanych transmisji sportowych, filmów i innych treści premium w przekazie telewizyjnym oraz strumieniowym.
Z raportu UE w tej sprawie za 2019 rok wiemy, że Irlandia pod tym względem, czyli nielegalnego pobierania kodowanego sygnału zajmowała szóste miejsce w całym unijnym bloku, co oznacza, że korzystało z takich urządzeń 5,1% całej populacji kraju.
Sygnał dla takich urządzeń pochodzi najczęściej z przekazów satelitarnych oraz innych z transmisji z Bliskiego Wschodu i USA, co z uwagi na przepisy licencyjne i praw autorskich jest zabronione, a członkowie Federacji Przeciwko Kradzieży Praw Autorskich skupić się mają w tej akcji na odnalezieniu osób, które takich urządzeń używają, a i spróbują ustalić, kto jest dystrybutorem samych urządzeń i kodów.
W Irlandii posiadanie, a także używanie urządzenia do łamania kodu telewizji satelitarnej oraz przekazu strumieniowego jest zabronione prawem autorskim z 2000 roku, a i może skutkować karą grzywny w wysokości do 127 000 € lub karą pozbawienia wolności do lat pięciu.
Jak powiedział rzecznik irlandzkiej policji, Garda prowadzi obecnie kilka postępowań w związku z przestępstwami związanymi z kradzieżami własności intelektualnej, a prowadzi je Krajowe Biuro Dochodzeń Kryminalnych Gardy. Część spraw trafiła już do sądów, ale rzecznik dodał, iż nie może mówić o szczegółach tych spraw.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Glenn Carstens-Peters on Unsplash