Aer Lingus przestanie latać pod koniec miesiąca
Rozwija się sytuacja na linii piloci – Aer Lingus i ogłoszono, kiedy skonfliktowane załogi odmówią świadczenia pracy na rzecz przewoźnika, z którym nie mogą dojść do porozumienia w kwestii płacowej.
O ile w pierwszych pięciu dniach akcji strajkowej odwołane zostały 124 loty, co zapoczątkowane zostanie w następną środę, tak wraz z końcem miesiąca, piloci zrzeszeni w IALPA, w ogóle nie zasiądą za sterami maszyn tego przewoźnika. Stanie się to dokładnie 29 czerwca, a strajk na pełną skalę potrwa przez kilka godzin.
Na tym jednak się nie skończy, ponieważ akcja protestacyjna związana z problemami w osiągnięciu porozumienia płacowego prowadzona ma być bezterminowo, czyli wyznaczane będą kolejne dni strajkowe.
Wcześniej, bo od 26 czerwca trwać będzie akcja protestacyjna, w której piloci odmawiać będą pracy w nadgodzinach i akceptowania zmian w harmonogramach ich pracy.
W pierwszych dniach akcji protestacyjnej odwołane będą loty z Dublina na Heathrow, do Paryża, Amsterdamu, Lyonu, Berlina, Birmingham, Brukseli, Dusseldorfu, Rzymu, Frankfurtu, Genewy, Hamburga, Manchesteru, Monachium i Wiednia, a także loty na trasach z Cork na londyńskie Heathrow. Strajk pilotów będzie miał też swoje konsekwencje w lotach długodystansowych, bo z Dublina do Nowego Yorku na lotnisko JFK.
Aer Lingus dodaje, iż nie może wykluczyć, że ilość odwołanych lotów może zostać zwiększona. Będzie miało to związek z eskalacją sporu i jeżeli do takiej dojdzie, należy spodziewać się innych trudności w podróżowaniu. Przewoźnik poinformował już pasażerów, którzy na najbliższą środę i następnie dni zaplanowane mieli swoje loty, iż te nie zostaną zrealizowane, ale w części przypadków udało się przekierować niektórych podróżnych na loty alternatywne.
Linia lotnicza dodaje, że wszelkie aktualne informacje o lotach, również tych odwołanych i planowanych odwołaniach, znaleźć można na stronie aerlingus.com.
Związek IALPA, który reprezentuje pilotów Aer Lingus, powiedział, że strajk 29 czerwca potrwa w godzinach od 5:00 do 13:00, natomiast ten dzień rozpocznie strajk w formule bezterminowej i ogłaszane będą kolejne dni strajków.
Aer Lingus, aby zminimalizować niedogodności dla pasażerów, wprowadził też zmiany w niektórych lotach, aby główne uderzenie akcji protestacyjnej miało swój wpływ bardziej na loty krótkie, a długodystansowe były w pewien sposób chronione. Będą jednak dni, kiedy nie uda się pokryć wszystkich załóg zastępstwami, więc i trasy do USA oraz Kanady, mogą doczekać się zmian w rozkładzie. Przewoźnik stwierdza również, że nie jest obecnie w stanie określić, kiedy i jakie loty mogą być odwołane w kolejnych dniach, a będzie o tym informował na bieżąco.
Linia próbuje też nawiązać współpracę z innymi przewoźnikami latającymi na obsługiwanych przez Aer Lingus trasach, by do nich przenosić swoich pasażerów.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Adam Khan on Unsplash