Abonament TV płatny w Revenue

Od dawna było wiadomo, że An Post nie radzi sobie ze zbieraniem abonamentu telewizyjnego, więc pojawiały się różne rozwiązania, aby poziom wpłat zwiększyć.

Obecnie jest jeszcze gorzej, a ma to związek ze skandalem w RTÉ, w którym deficytowa firma nie do końca kierowała się wynikiem finansowym i wypłacała środki z budżetu wg jej uznania. W RTÉ dochodziło też do sytuacji, w której wynagrodzenia – w domyśle, rozdzielane były uznaniowo, więc rozbieżności sięgać mogły nawet kilkudziesięciu tysięcy miesięcznie.

Śledztwo w tej sprawie toczy się nadal, a wyjaśnieniem sprawy zajmuje się Komisja Oireachtas ds. Mediów, ale to nie wszystko, co się dzieje z abonamentem.

Koalicja rządząca zaczęła rozmowy, a z tych może wynikać, iż kompetencje zbierania „opłaty licencyjnej”, bo taka nazwa ma wkrótce obowiązywać, uzyska Revenue. To oznacza, że uniknięcie opłaty stanie się właściwie niemożliwe, a urzędnicy skarbowi, o ile nie uiści się abonamentu samodzielnie, ściągną ów z konta bankowego podatnika. Revenue ma również uzyskać możliwość nakładania kar na opornych płatników, więc będzie w tym zakresie opresyjne.

Jak wiemy z potwierdzonych źródeł, planowana jest gruntowna przebudowa zasad finansowania RTÉ, a podstawą tego ma być nowy system pobierania opłat za potencjalne oglądanie telewizji. Opłata licencyjna wg ustawodawców byłaby nakładana na każde gospodarstwo domowe, a o ile udowodni, że nie ma odbiornika telewizyjnego w domu, może starać się o zwolnienie z tego obowiązku.

Co istotne, w ramach prac rządowych rozważa się również włączyć do opłaty telewizyjnej wszystkie urządzenia, na których możliwe jest oglądanie programów telewizyjnych, więc chodzi o komputery stacjonarne, laptopy itp. Wyłączone z mocy ustawy mogłyby zostać odbiorniki telewizyjne, których przekątna ekranu jest niższa niż 9 cali.

Koalicja rozważa teraz wszelkie możliwości, a ma swoje propozycje przedstawić w parlamencie, by posłowie wyrazili opinię w tym zakresie i zaproponowali ewentualne poprawki. Następnie projekt ustawy formalnie wprowadzony będzie na drogę legislacyjną i przejdzie pełną procedurę w Dáil oraz Seanad.

Bogdan Feręc

Źr: Sunday Independent

Photo Public domain Wags05