Zdrowie za miliony monet – ubezpieczyciele tną świadczenia, podnoszą składki

Na rynku ubezpieczeń zdrowotnych rozgrywa się cichy skandal, który dotyka tysięcy obywateli – i to dokładnie wtedy, gdy najbardziej potrzebują wsparcia. Czterej główni gracze sektora – VHI Healthcare, Laya Health, Irish Life Health i Level Health – rozpoczęli nowy trend, który eksperci określają mianem „shrinkflacji” w ubezpieczeniach: mniej ochrony za więcej pieniędzy.

Podczas gdy konsumenci zauważają jedynie coroczne zawiadomienia o podwyżkach składek, prawdziwa zmiana następuje głębiej – w zapisach planów, które z miesiąca na miesiąc oferują coraz mniej. Mniejsze limity refundacji, mniej pokrywanych zabiegów, dłuższe okresy oczekiwania, ograniczenia w dostępie do specjalistów – wszystko to dzieje się po cichu, bez wyraźnej informacji dla ubezpieczonych. Eksperci ostrzegają, że obecnie żadna z dużych firm ubezpieczeniowych nie pozostaje poza tym procederem. „To systemowe, a nie jednostkowe działanie. Ludzie płacą więcej i dostają mniej. To wypaczenie idei ubezpieczenia zdrowotnego jako ochrony w trudnych chwilach” – mówi jeden z niezależnych analityków rynku.

W teorii – ubezpieczenie zdrowotne ma gwarantować spokój ducha. W praktyce coraz częściej przypomina ono grę pozorów, w której polisa staje się dokumentem prestiżu, a nie realnego wsparcia. Konsumenci myślą, że są chronieni, dopóki nie znajdą się w potrzebie. Dopiero wtedy okazuje się, że wiele usług zostało wyłączonych z planu, a część kosztów musi zostać pokryta z własnej kieszeni – mimo wysokich składek.

Problem pogłębia brak przejrzystości. Wprowadzenie zmian odbywa się najczęściej przy okazji corocznych „aktualizacji planów”, które są trudne do zrozumienia dla przeciętnego klienta. Rzadko kto przegląda wielostronicowe dokumenty porównawcze, a jeszcze mniej osób zdaje sobie sprawę z faktycznej wartości utraconych świadczeń.

Tymczasem składki rosną w zawrotnym tempie – niektóre plany podrożały o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent w ciągu ostatniego roku. I choć firmy tłumaczą to inflacją i rosnącymi kosztami opieki zdrowotnej, trudno nie zauważyć, że koszty te nie przekładają się na wyższy standard usług dla pacjentów – wręcz przeciwnie. Coraz więcej mieszkańców Irlandii zaczyna więc zadawać pytanie: czy prywatne ubezpieczenie zdrowotne jeszcze się opłaca? Czy płacimy za ochronę, czy tylko za iluzję bezpieczeństwa?

W obliczu tych praktyk konieczne jest podjęcie działań – zarówno przez regulatorów, jak i przez samych konsumentów. Trzeba mówić głośno o tym, że zdrowie nie powinno być towarem luksusowym, dostępnym tylko dla nielicznych. Bo gdy system ubezpieczeń przestaje działać na rzecz ludzi, a zaczyna pracować wyłącznie na wynik finansowy – społeczeństwo przegrywa.

Nie wystarczy mieć polisy. Trzeba mieć pewność, że w razie potrzeby – ktoś naprawdę stanie po naszej stronie – ubezpieczonych, prywatnie, za duże pieniądze.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Marek Studzinski on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

"Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Privacy Overview

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.