Europa eskaluje napięcie z Rosją. USA chcą doprowadzić do pokoju

O ile Donald Trump wciąż stara się doprowadzić do rozmów pokojowych pomiędzy Rosją a Ukrainą, w Europie coraz częściej słychać pomruk niezadowolenia, a niektóre państwa, jak np. Wielka Brytania deklarują, że są skłonne wysłać swoje wojska na front, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Te deklaracje wciąż jeszcze pomijane są przez prezydenta Stanów Zjednoczonych i Donald Trump poinformował, że chciałby spotkać się ze swoim odpowiednikiem z Moskwy w najbliższym czasie, a i wyraził nadzieję, iż tak właśnie się stanie. Trump dodaje, że jest w nim przekonanie, iż Putin chce zakończyć wojnę na Ukrainie, więc możliwe jest rozpoczęcie niebawem rozmów pokojowych, jeśli obie strony wyrażą taką wolę.
Co trzeba podkreślić, Donald Trump jest pierwszym politykiem, który od chwili rozpoczęcia wojny na Ukrainie, a miało to miejsce w 2022 roku, chce zasiąść do rozmów pokojowych z Władimirem Putinem.
Donald Trump powiedział o rozmowie telefonicznej z Putinem:
– Nie ustalono jeszcze daty, ale może to nastąpić już wkrótce.
Aktualnie sekretarz stanu USA Marco Rubio prowadzi rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem, jakie przygotować mają spotkanie obu prezydentów, a dojdzie do niego w Rijadzie, czyli stolicy Arabii Saudyjskiej. Delegację wysokiego szczebla reprezentować będzie podczas rozmów właśnie Rubio, a i on stanie się po spotkaniu Trumpa z Putinem łącznikiem prezydenta USA w sprawie negocjacji pomiędzy Rosją a Ukrainą.
W niedawnej rozmowie z dziennikarzami, jacy pojawili się na pokładzie Air Force One, prezydent Donald Trump użył stwierdzenia, iż ma przekonanie, że prezydent Putin chce zakończyć walki na Ukrainie. Dziennikarze zapytali też prezydenta, czy Putin nie ma przypadkiem na celu przejęcia kontroli nad całą Ukrainą?
Wówczas Donald Trump stwierdził, że to jest też jego pytanie do lokatora Kremla.
Trump dodał:
– Gdyby miał kontynuować… to by mi sprawiło duży problem. Myślę, że on chce to zakończyć, a oni chcą to zakończyć szybko. Obaj. Zełenski też chce to zakończyć.
Te słowa trochę kłócą się z ostatnimi wypowiedziami prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który przekonuje Europę, iż Putin chce zaatakować osłabione decyzjami Trumpa NATO, a i przekonywał, że Europa powinna się, jak i Ukrainę dozbroić. Zełenski mówił też o bezpieczeństwie, jakie może za sprawą swoich wojsk gwarantować Unii Europejskiej. Co ciekawe, Donald Trump zignorował tę wypowiedź, przynajmniej w przekazie publicznym.
Jeżeli chodzi o samą konferencję pokojową w Rijadzie, nie ma o niej zbyt wielu informacji, a i cała masa komentatorów zastanawia się, czy będzie to tylko spotkanie Rosja – USA, czy może zaproszeni na nią zostaną przedstawiciele Ukrainy. Marco Rubio powiedział, że nawet on nie jest w stanie odpowiedzieć, kogo do Arabii Saudyjskiej przyśle Moskwa, więc nie chciał się też wypowiadać o innych szczegółach.
Rozmowy o składzie delegacji, jaka rozmawiać będzie w Rijadzie, wciąż się toczą, a przed ich końcem, nie ma pewności, czy negocjatorem będzie jego odpowiednik w Moskwie, czy może jakiś oddelegowany przez prezydenta Putina urzędnik.
Wiadomo jednak, że spotkanie dotyczyć będzie zakończenia wojny na Ukrainie i późniejszych stosunków pomiędzy oboma państwami.
W kwestii negocjacji pokojowych wypowiedział się już wcześniej prezydent Zełenski, a stwierdził, że żadne rozmowy dotyczące Ukrainy, nie powinny dobywać się bez jej udziału. Może to znaczyć, iż Kijów wyśle do Rijadu swojego przedstawiciela, który z ramienia ukraińskiego rządu prowadzić będzie rozmowy. Może też dojść do sytuacji, iż wystosowane zostanie zaproszenie do samego prezydenta Ukrainy, więc będzie możliwość spotkania i rozmów pomiędzy Trumpem, Putinem i Zełenskim.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Fot. CC BY 4.0 Presidential Press and Information Office (Михаил Метцель, ТАСС)