Izraelska ambasador nie chce prezydenta na obchodach Dnia Holokaustu
Ambasador Izraela Dana Erlich wsparła apel skierowany do prezydenta Higginsa, aby zrezygnował z wygłoszenia w tym roku mowy z okazji Dnia Pamięci o Holokauście, a nawet z uczestniczenia w tej uroczystości.
Wcześniej przedstawiciele śladowej społeczności żydowskiej w Irlandii zwrócili się do irlandzkiej głowy państwa, aby ze względu na swoje wcześniejsze wypowiedzi, zrezygnował z udziału w uroczystościach, a dodano, że prezydent Michael Daniel Higgins, „stracił ich zaufanie”.
Podkreślano również, że społeczności żydowskiej na Zielonej Wyspie nie podobają się komentarze prezydenta, które są krytyczne wobec Izraela, ale i uznanie przez Irlandię Państwa Palestyńskiego.
Na marginesie można dodać, że to państwo izraelskie jest krajem utworzonym sztucznie, a wynika to jedynie z ustaleń międzynarodowych.
W swojej wypowiedzi dla stacji News Talk ambasador Dana Erlich stwierdziła, że obecność prezydenta na uroczystościach z okazji Dnia Pamięci o Holokauście, będzie odwracać uwagę od całej ceremonii.
Jej Ekscelencja Dana Erlich:
– Myślałam, że najwyższy przedstawiciel powinien zabrać głos, ale niestety od tego czasu pojawiły się uzasadnione obawy społeczności żydowskiej.
– Relacjonowanie wydarzeń w mediach pokazuje, że sprawa traci na znaczeniu i nie jest brana pod uwagę w kontekście samego wydarzenia – ludzie zapominają, że musimy mówić o pamięci o Holokauście, o edukacji o Holokauście, zwłaszcza w takim roku jak ten.
– Proszę organizatorów i Prezydenta, Biuro Prezydenta, o ponowne rozpatrzenie tej sprawy w świetle obecnej atmosfery.
*
Tym razem mamy niezręczność dyplomatyczną, choć wydaje się ona sterowana z Tel Awiwu, więc najwyższa jeszcze przedstawicielka Państwa Żydowskiego w Irlandii, wskazuje urzędującemu prezydentowi, jak postępować ma w swoim kraju. Na szczęście prezydent Higgins już wcześniej powiedział, iż nie będzie słuchał apeli i wezwań w tej sprawie, wiec pojawi się na uroczystościach.
Kolejną sprawą, która warta jest przypomnienia, to fakt, że ambasada Izraela w Irlandii, wkrótce zostanie całkowicie zamknięta. Tym samym znacznie obniżona zostanie ranga stosunków dyplomatycznych, a będzie jeszcze niższa, niż jest obecnie w stosunkach z Polską. Tu małe wyjaśnienie, gdyż Polska nie ma jeszcze ambasadora w Irlandii, a dzieje się to od chwili, gdy minister spraw zagranicznych odwołał z dublińskiej placówki ambasadora Arkadego Rzegockiego. Kierownikiem placówki jest obecnie Artur Michalski w stopniu chargé d’affaires.
Bogdan Feręc
Źr. NewsTalk
Photo by Taylor Brandon on Unsplash