Łąka Kobiet może być przyczyną kar Irlandii
Jezioro Lady’s Island, które technicznie rzecz ujmując, jest laguną, powinno być szybko oczyszczone, jeżeli Irlandia nie chce się narazić na wysokie kary finansowe ze strony Unii Europejskiej, a jak wskazują ostatnie barania EPA, jezioro jest zanieczyszczone w stopniu bardzo wysokim.
W jeziorze Lady’s Island występuje zjawisko eutrofizacji, co oznacza, że jest zbyt bogate w składniki odżywcze, przede wszystkim w fosfor. To z jednej strony zjawisko naturalne i powstaje przez rozkład opadów biologicznych, ale bardzo często wspierane przez czynniki zewnętrzne, więc wiele elementów dostaje się do wód z nawożonych chemicznie pól oraz z przeciekających systemów odprowadzania ścieków.
Tak dzieje się w przypadku Lady’s Island, twierdzi Agencja Ochrony Środowiska (EPA), a zanieczyszczenie wód laguny zwiększa się sukcesywnie od 50 lat. Oczywiście akwen ten można oczyścić, jednak, jak wskazują autorzy opracowania o stanie wód jeziora, może to kosztować „miliony euro”. Niestety kraj musi podjąć w tej kwestii pewne działania, gdyż to obszar objęty priorytetowymi działaniami w ramach dyrektywy siedliskowej UE. O ile żadne kroki nie będą w tej sprawie podejmowane, Irlandia może się narazić na dodatkowe koszty, więc unijne kary.
Konsultant ds. ochrony środowiska z Aquafact Consultancy dr Brendan O’Connor powiedział, że doprowadzenie jeziora do normalnego stanu, wymagałoby usunięcia z niego około 85% substancji odżywczych, a wówczas Lady’s Island powróci do stanu z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku.
Co też jest ważne w całej sprawie, jezioro tworzące słoną lagunę jest miejscem pielgrzymek kobiet, choć nie tylko ich, a w starożytności zamieszkiwać miały okolicę druidki. Irlandzka nazwa jeziora to Cluain na mBan, co tłumaczy się na „Łąkę Kobiet”. Pierwsze spotkania zdążających do tego miejsca odbywały się już w VI wieku, a jako miejsce pielgrzymek ustanowiono je po masakrze, jakiej dokonali żołnierze Cromwella w 1649 roku. Od 1897 roku do Lady’s Island zawsze 15 sierpnia odbywają się coroczne pielgrzymki.
Jak stwierdzili naukowcy, największym problemem Cluain na mBan są obecnie składniki odżywcze, które wpływają do jeziora niesione wodami rzecznymi i opadowymi, więc ważne stało się, aby istotnie ograniczyć ich ilość. Obszar powinien być również chroniony z uwagi na występujące tam gatunki fauny i flory, a leży też na trasie wędrówek ptaków migrujących, więc ważne jest to także z tego powodu.
Żeby jednak jezioro uznać za czyste, zanieczyszczenie powinno zmniejszyć się pięcio- lub siedmiokrotnie i pozbyć się należy głównie azotu oraz fosforu.
Jedną z metod oczyszczenia, jaką zaproponowali naukowcy, jest wprowadzenie do ekosystemu jeziora i całej okolicy roślin, które z jednej strony wyłapywać będą z wody azot i fosfor, a na lądzie stworzenie terenów podmokłych, gdzie należy posadzić drzewa i krzewy, a to one wraz z okalającym je terenem, staną się naturalnymi filtrami. Co jednak podkreślono, te działania będą jedynie częścią prób naprawy, jakie powinny zostać podjęte, gdyż należy uszczelnić wszelkie odpływy ścieków komunalnych oraz szamba, ale też ustawić biologiczne bariery ogradzające pola uprawne od cieków wodnych, co ograniczy przedostawanie się do nich nawozów sztucznych, najczęściej bogatych w azot i fosforany.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Fot. CC BY-SA 2.0 Mary and Angus Hogg