To może być trudny i chaotyczny tydzień

Od czasów „Bestii ze Wschodu”, nie było w Irlandii porządnej zimy, więc zarówno przymrozki, jak i opady śniegu było bardziej niż symboliczne, ale to może zmienić się w ten weekend.

Jak przewidują meteorolodzy, styczeń 2025 roku może przypominać okres z początku 2018 roku, bo to wówczas storm Emma pokrył szczelnie Irlandię białym woalem śniegu. Wg Met Éireann, w niektórych częściach kraju, a przede wszystkim w południowych rejonach prowincji Leinster i na północy Munster, opady śniegu będą największe, czyli może tam spaść nawet ponad 10 cm śniegu.

Prawdę mówiąc, to dla Irlandii prawdziwy kataklizm, gdyż kraj, który ma łagodny klimat, nie jest przygotowany na takie wydarzenia atmosferyczne.

Mało tu sprzętu odśnieżnego, gdyż zazwyczaj nie jest potrzebny, więc w ten nie inwestuje się zbyt wielu środków finansowych. Oznacza to tyle, że tuż po rozpoczęciu opadów śniegu, ten zacznie zalegać na drogach i powodować na nich wiele utrudnień. Zaktualizowane prognozy pogody mówią, że przez najbliższe dwa dni, możemy mieć problem w niektórych częściach kraju, aby na termometrach zauważyć wartości powyżej zera stopni, a nocami termometry wskazywać mają od -8 do -10 stopni Celsjusza.

Arktyczne warunki pogodowe, jak określają je specjaliści, pozostaną w Irlandii przez około pięć dni, więc w tym czasie zaleca się daleko idącą ostrożność.

Uważać muszą kierowcy, gdyż drogi mogą być bardzo śliskie lub nawet nieprzejezdne, ale też piesi, bo chodniki będą bardziej przypominać taflę lodowiska. Również służba zdrowia obawia się, że przybędzie jej pracy, a to właśnie za sprawą śniegu i oblodzenia.

Obecnie problemy lecznictwa zamkniętego powoduje duży wzrost zachorowań na grypę, a mogą do tego dołączyć stłuczenia lub nawet złamania kończyn.

We wszystkich hrabstwach uruchomiono już sztaby kryzysowe, a to one zajęły się oceną zagrożeń ze względu na opady śniegu i mróz, więc zaczęły też stawiać w stan alarmowy służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg w stanie przejezdności, ale i służby ratunkowe działają w trybie nadzwyczajnym. Jak mówią członkowie zespołów kryzysowych, nie należy się obawiać, że ktokolwiek podczas uderzenia tej fali zimna pozostawiony będzie bez pomocy, gdyż już dzisiaj specjalnie wyznaczone patrole wspierać będą osoby, które najbardziej tego potrzebują.

Władze lokalne również są już przygotowane na nietypowe dla Irlandii warunki atmosferyczne i na swoich stronach internetowych informują, gdzie i jakiej można oczekiwać pomocy.

Najgorsze, co też trzeba mieć na myśli, dopiero przed nami, a chodzi przede wszystkim o mróz, bo najzimniej zrobi się pomiędzy poniedziałkiem a środą. Wówczas może też dochodzić do wielu awarii wodociągowych, więc zamarzająca w rurach woda, może rozsadzać rury. Oczywiście można jej to utrudnić, czyli pozostawić odkręcony delikatnie kran, aby zachować lekki przepływ wody, co z całą pewnością ograniczy możliwość zamarzania życiodajnego płynu w rurach, szczególnie tych przydomowych o niskim przekroju, o czym mówi Uisce Éireann.

Meteorolodzy i władze miejskie przypominają, że w kraju może zapanować niewielki chaos komunikacyjny, a ten widoczny będzie zarówno w miastach, jak i w połączeniach międzymiastowych. Do tego lotniska również narażone będą na trudne warunki atmosferyczne, a należy pamiętać, że fala powrotów ze świąt i noworocznych zabaw jeszcze się nie skończyła.

Istnieje też możliwość, iż już jutro dyrektorzy szkół podejmować będą decyzje o zamknięciu placówek edukacyjnych, co właściwie oznaczać będzie przedłużenie przerwy świątecznej dla wielu uczniów. Uczniowie mogą więc zyskać od kilku dni do nawet tygodnia dodatkowego wolnego, ale radość niech nie będzie zbyt duża, bo będą to musieli odpracować w innym terminie. Departament Edukacji poinformował już dyrektorów szkół, iż to oni podjąć muszą decyzje o uruchomieniu lub pozostawieniu zamkniętą swojej placówki od poniedziałku 6 stycznia.

Zima nie zaskoczy natomiast drogowców, bo ci już uzupełnili zapasy soli i środków do rozpuszczania lodu na drogach, a na większości solarek zamontowane zostały pługi odśnieżne. Do tego w odwodzie czekają dodatkowe pojazdy, na których można zamontować nieco mniejsze lemiesze, aby odśnieżać chodniki.

Mieszkańcom Irlandii zaleca się również zachowanie włączonych przez 24 godziny systemów grzewczych, a przynajmniej takie ich ustawienie, by utrzymać pożądaną temperaturę pomieszczeń, ale też zapobiec pękaniu rur. Zaleca się osłonięcie kranów i hydrantów znajdujących się na zewnątrz domów i sprawdzenie odpływów, aby na czas odwilży były drożne.

Pługi odśnieżne i solarki kierowane będą przede wszystkim na autostrady, drogi krajowe i o wysokim znaczeniu transportowym, ale i stale jeździć będą po głównych arteriach komunikacyjnych miast. Będą też wszędzie tam, gdzie trasy ma komunikacja miejska, natomiast drogi lokalne i drugorzędne, będą musiały poczekać, na usuniecie z nich zalegającego śniegu lub lodu.

Garda i RSA apelują do kierowców o ostrożność, a jednocześnie dodają, że kierowcy z niskim stażem w kierowaniu pojazdami, nie powinni pojawiać się na drogach, gdyż warunki na nich będą wymagające.

Bogdan Feręc

Źr. Uisce Éireann/Garda/RSA/Met Eireann/DAA/władze lokalne/Dept. of Education

Photo by Aaron Lee on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Kto po Higginsie?
Raport Stowarzyszeni