Jak obniżyć koszty ogrzania i oświetlenia domu
Mieszkańcy Irlandii utyskują na powszechną drożyznę, a mówią to też w odniesieniu do cen, jakie proponują dostawcy prądu, gazu i innych mediów, ale prawdę powiedziawszy, niewiele osób stara się porównać ceny u różnych dostawców.
Mówił o tym rzecznik porównywarki cen w instytucji finansowej Bonkers.ie Darragh Cassidy, który jest przekonany, że koszty związane z mediami dostarczanymi do domów, ale też inne koszty, można obniżyć. Cassidy powiedział, że co jakiś czas powinniśmy dokonać przeglądu naszych rachunków, a i sprawdzić inne oferty na rynku, przede wszystkim w końcówce naszych trwających umów.
Wówczas może się okazać, że zmiana dostawcy, prądu, gazu, usług internetowych i telekomunikacyjnych przyniesie obniżkę kosztów, jakie ponosi gospodarstwo domowe.
Tej zimy nie należy spodziewać się spadku rachunków za prąd i gaz, chociaż ich dostawcy obniżali nieco ceny, jednak nie wpłynie to znacząco na ogólną obniżkę rachunków tej zimy. Można jednak dodatkowo zyskać, a wystarczy poszukać atrakcyjniejszej oferty na rynku.
Darragh Cassidy:
– Koszt kilowatogodziny wynosi około 29 centów – wliczając VAT – i taką cenę oferują Yuno i Flogas. Jeśli się na nie zapiszesz, to przez cały rok nic się nie zmieni – to najlepsza oferta, jaka jest publicznie dostępna. Czasami możesz być w stanie wynegocjować osobną umowę prywatnie z dostawcą, ale około 29 centów to obecnie najlepsza stawka za prąd.
Ważne jest, aby ze zmianą dostawcy poczekać do końca trwania umowy, dodaje Cassidy, a i można ją rozwiązać wcześniej, jednak związane to będzie z tzw. karą za jej zerwanie.
Darragh Cassidy:
– Jeśli chcesz, możesz wypowiedzieć umowę na gaz i prąd. Kara zazwyczaj wynosi 50 euro, jeśli korzystasz tylko z gazu lub prądu, a 100 euro, jeśli korzystasz z gazu i prądu. Czasami jednak może być wyższa, jeśli wychodzisz z umowy o stałej taryfie.
Jak spodziewa się Bonkers.ie, ceny za prąd i gaz powinny w następnych miesiącach spadać, jednak będzie się to dziać już w końcówce sezonu zimowego.
Darragh Cassidy:
– Na grudzień firma SSE Electricity ogłosiła drugą obniżkę cen, która wejdzie w życie w lutym. Spodziewam się, że pozostali dostawcy odpowiedzą w ciągu najbliższych dni i tygodni – byłaby to więc druga runda obniżek cen. Myślę, że patrząc na obecne ceny hurtowe energii elektrycznej, mamy nadzieję, że zobaczymy trzecią rundę spadków cen, prawdopodobnie w drugiej połowie przyszłego roku.
Jak wynika z wyliczeń Bonkers.ie, czyli firmy, która zachęca do korzystania z jej porównywarki cenowej, koszt zakupu energii i gazu powinny być wkrótce 1/3 niższe, niż w szczycie cenowym, ale do 50% wyższe, niż miało to miejsce przed kryzysem energetycznym.
Bogdan Feręc
Źr. NewsTalk/Bonkers.ie
Image by Ashraf Chemban from Pixabay