Irlandia jest na dobrej drodze

Kolejne dobre dane o systemie kaucyjnym w Irlandii, a z tych wynika, że znakomita większość kupowanych opakowań na napoje, zwracana jest do ponownego przerobu, poinformował Departament Środowiska, Klimatu i Komunikacji.

Łącznie do ponownego przetworzenia oddano do tej pory 635 mln plastikowych butelek i puszek wykonanych z aluminium, co przekłada się na 110 mln € zwrotów, jakie trafiły ponownie do kieszeni klientów. Natomiast w sierpniu, wskaźnik zwrotów opakowań z kaucją wyniósł w kraju 73%, więc zbliżył się do celu, jaki na rok przyszły wyznaczyła Unia Europejska, a wynosi on 77%.

Kolejnym kluczowym terminem będzie rok 2029 i wówczas do recyklingu powinno być zwracane 90% opakowań z kaucją.

W sierpniu oddano łącznie 112 mln opakowań po napojach, co stanowi 56-krotny wzrost od lutego, kiedy program ruszył, a wówczas oddano do recyklingu zaledwie 2% zakupionych wcześniej puszek i butelek. Tym samym w drugim miesiącu wakacji do portfeli wróciło 19 mln €.

Tu mój komentarz, bo ile nie brać pod uwagę, że pieniądze te są stale w obrocie, czyli przechodzą na kolejne opakowania. Oznacza to, że po wstępnym zakupie, nigdy ich nie odzyskujemy, ergo należy zwracać uwagę na słowa polityków, którzy twierdzą, że pieniądze za butelkę można otrzymać z powrotem. Jak mówię od dawna, łżą…

Oczywiście są też dobre strony programu zwrotów, a to dokładnie widać w przestrzeni publicznej i jak podaje po przeprowadzeniu badania Irish Business Against Litter z ulic zniknęło 20% plastikowych butelek oraz 30% puszek. Do tego dołączono opinię Coastwatch i ta organizacja stwierdziła, że od chwili wprowadzenia programu kaucyjnego, ilość plastikowych butelek oraz puszek wyrzucanych przez morze na brzeg, zmniejszyła się znacznie.

Z dobrego przyjęcia przez mieszkańców Irlandii systemu zwrotów opakowań cieszy się minister stanu w Departamencie Środowiska, Klimatu i Komunikacji Ossian Smith, a dodał, iż w kraju wytworzył się już zwyczaj oddawania pustych opakowań. Minister zadowolony jest też z faktu, iż stopa zwrotów jest na tak wysokim poziomie.

Wiceminister Ossian Smith:

– Wiedzieliśmy, że to zadziała, a te dane stanowią bardzo wczesny wskaźnik postępu. Ma to już pozytywny wpływ na irlandzkie środowisko, zmniejszając ilość śmieci i upewniając się, że te nadające się do recyklingu pojemniki nie trafiają na wysypisko. To jednak plan na zawsze i nie możemy spocząć na laurach.

*

To teraz przyszedł czas, aby zmusić sprzedawców wielkopowierzchniowych, aby przestali posługiwać się plastikiem do pakowania wszystkiego, co chcą sprzedać. Nie wyobrażam sobie, aby kaucję wprowadzić na opakowania po owocach i warzywach, a może nawet po sałatkach i innych produktach spożywczych. Rozwiązanie jest proste, więc wystarczy, zamiast zwykłego plastiku zastosować biodegradowalny i sprawa rozwiązana. Kolejnym wyjściem jest sprzedaż na tzw. wagę, więc ilości, które są klientowi potrzebne, a nie narzucane.

Tym sposobem można pozbyć się także kłopotu marnotrawienia żywności i zamiast kupować 300 gramów truskawek, klient może zażyczyć sobie 100 gramów zapakowanych w papierową niewielką torbę, co da radę zjeść na raz. Proste?

A sorry, zapomniałem, Unii Europejskiej papier też się nie podoba, bo drzewa się „rżnie”, więc na początek chcą zmienić skład papieru toaletowego, który będzie się wykonywać ze słomy. Tylko te ich durne wymysły zapisują na białym papierze, a jego produkcja nierozerwalnie łączy się z wycinką lasów, użyciem chemikaliów i emisją gazów cieplarnianych.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Norweskie super-traw
Chińsko-amerykańsk